Targi Intermot w Kolonii 2012 - relacja
Od lat kolońskie targi motocyklowe są forpocztą tego, co zobaczymy w kolejnym sezonie w salonach sprzedaży. Co równie ważne, są także papierkiem lakmusowym nastrojów na rynku oraz wskazówką co do kierunków dalszego rozwoju branży. Nie inaczej jest także na wciąż trwających w Kolonii targach Intermot 2012.
Skromniej czy normalniej?
Już na pierwszy rzut oka widać, że targi są nieco skromniejsze niż w okresie prosperity kilka lat temu. Jest mniej wystawców, brakuje kilku znanych i znaczących marek. Stoiska które możecie zobaczyć wewnątrz hal są jednocześnie nieco skromniejsze, pompa i wodotryski z lat poprzednich to teraz przeszłość. Jest o wiele mniej hostess (złośliwcy twierdzą, że w przypadku targów w Niemczech nie jest to duża strata), na stoiskach pojawiło się także mniej sław i zawodników. Widać różne inne drobne oszczędności. Czy zamierzamy jednak z tego powodu psioczyć? Nie, bo w dobie spowolnienia koniunktury i przy wszystkich problemach dręczących rynek motocyklowy w Europie, są to działania bardzo racjonalne.
Japonia się otrząsa
Widać wyraźnie że japońskie koncerny motocyklowe otrząsnęły się z szoku, jakie zafundowała kombinacja mocnego jena, katastrof naturalnych w Azji, ale też spadku sprzedaży w Europie i USA oraz bardzo agresywne działania konkurencji wypierającej Japończyków z segmentów rynku gdzie przez ostatnie 2-3 dekady byli potęgą.
To jak szybko koncerny z kraju Kwitnącej Wiśni przystosowują swoją ofertę widać chociażby na przykładzie Kawasaki, które z jednej strony nie pozwala sobie od utratę dystansu do europejskich rywali prezentując bardzo konkurencyjne motocykle sportowe ZX-10R oraz ostatnio ZX-6R, pierwszej japońskiej 600-tki z kontrolą trakcji. Z drugiej strony Kawasaki nie zapomina o trzonie swojej oferty, czyli takich bestsellerach jak seria Z, która teraz została wzmocniona modelami Z800 i Z800e, oraz nową małą Ninją 300, którą mieliśmy już przyjemność dla Was testować.
Podobnie sytuacja wygląda w Hondzie. Po spektakularnym sukcesie nowej serii NC Wielkie Skrzydło pokazało kilka nowości, choć część modeli na przyszły rok zobaczymy dopiero w Mediolanie za miesiąc. Już teraz jednak Honda pokazała nowe skutery SH125 i 150, swoją nowość na rynku europejskim (motocykl ten oferowany jest już od dwóch lat w Japonii) CB1100, a także przypomniała o swoich sukcesach w sportach motorowych. CRF450 Rally ma przypomnieć światu o tym, że Honda wygrała ten rajd pięciokrotnie i teraz zamierza te statystyki poprawić. Segment małych motocykli wzmocniony został nową CRF250L.
Z letargu wyrwała się także Yamaha. Prezentujący nowości japońskiego koncernu Jinki Kanoo tchnął wiarę i nadzieję w serca miłośników marki, zapowiadając działania zmierzające w kierunku opracowywania nowych modeli oraz poprawiania oferty. W tym roku nowa jest Yamaha FJR 1300A, odświeżono także wieloletni hit, czyli kultowy skuter Aerox, który w przyszłym sezonie zobaczymy w dwóch wersjach. Jeszcze ważniejszą zapowiedzią nowości w koncernie z Iwata jest wiadomość o nowym 3-cylindrowym silniku, który w przyszłości napędzać ma motocykle sportowe Yamahy. To jasna deklaracja tego, że producenta zamierza szukać przewagi nad konkurentami, także w miejscach gdzie jeszcze nie jest obecny. Czekamy jednocześnie na ofertę użytkowych motocykli w przystępnych cenach, oraz lepszej oferty dla młodych motocyklistów.
Również Suzuki pracuje nad nowościami. Zapowiedź V-Stroma 1000 to krok w kierunku segmentu Adventure dynamicznie rozwijającego się w Europie. Nowy Intruder 1500T to przypomnienie o pozycji rodziny Intruderów w segmencie cruiserów. Japończycy pokazali także zmodernizowanego Burgmana oraz kosmetyczne zmiany w kultowej Hayabusie. W sieci krążą przecieki odnośnie nowych modeli, w tym nowego GSX-Ra1000, który ma wykorzystywać technologię MotoGP. Ile w tym prawdy, a ile plotek przekonamy się już wkrótce, być może więcej nowości Suzuki zaprezentuje za miesiąc w Mediolanie.
Oczywiście wszyscy producenci z Japonii zaprezentowali w Niemczech nowe wzory malowania oraz dużo drobnych nowinek zarówno dotyczących motocykli, jak również akcesoriów.
Europejscy producenci mają się dobrze
Widać to szczególnie dobrze na stoisku BMW, które w tym tygodniu zaprezentowało najnowsze wcielenie swojego hitu czyli R1200GS. Tuż obok światu zaprezentowane zostały znane już z materiałów prasowych nowe S1000RR HP4, a także nowe mniejsze turystyczne modele F700GS i F800GS. Tuż obok bawarskiego producenta rozstawiła się Husqvarna. Stoisko Włochów udekorowano nowymi modelami TR650 Strada i TR650 Terra, rozczarowaniem było natomiast to, że znaleźliśmy na nim niepełną ofertę modeli offroadowych na rok 2013.
Aktywność Niemców nieco przysłoniła prezentację nowego KTMa Adventure 1190. Austriacy liczą na większy udział w tym lukratywnym segmencie rynku. Na miejscu zobaczyć mogliśmy także odświeżoną kolekcję motocykli crossowych i endurowych na sezon 2013.
Ważną nowość pokazał Triumph. Nowy Street Triple ma nadzieję powtórzyć sukces swojego poprzednika. Brytyjczycy rozszerzyli także ofertę o nowe modele Explorer XC oraz Trophy SE, które mają w zamyśle umocnić pozycję fabryki z Hinckley w segmencie Adventure i turystycznym.
Spore stoisko przygotowało Ducati. Włosi pokazali nowe malowania Monsterów (nazywając je od razu nowymi modelami) oraz zaprezentowali nową, a właściwie zmodernizowaną Multistradę 1200. Nie zabrakło akcentów z MotoGP oraz dziewcząt, ale fama niesie, że więcej boloński producent pokaże w Mediolanie. Pełną ofertę, ale mało nowości zaprezentował także koncern Piaggio, skupiający takie marki jak Piaggio, Vespa i Aprilia.
Poza europejskimi koncernami i wielką japońską czwórką w halach Koln Messe zobaczyliśmy także amerykańskiego Harley-Davidsona, który modelami jubileuszowymi obchodzi 110 rocznicę istnienia marki, kilka mniejszych marek ze starego kontynentu oraz marki tajwańskie, które aspirują do pełnoprawnych konkurentów dla liderów rynku. Kymco, Sym oraz odrodzony w Polsce Hyosung zaprezentowały duże i ciekawe stoiska, a niektóre modele, jak choćby Hyosung X5 mają wszelkie szanse ku temu by podbić serca również polskich motocyklistów.
Chińczycy przegrupowują się
Jeszcze 3-4 lata temu hale targowe na imprezach motocyklowych tonęły w taniej chińskiej produkcji, ale w ostatnim czasie sytuacja wydaje się normować. Producenci z Państwa Środka zrozumieli najwyraźniej że Europejczycy mają nieco wyższe wymagania odnośnie produktów, dlatego w Kolonii chińskich stoisk jest mniej, a na tych które są produkty sprawiają wrażenie lepszej jakości. Zniknął też śmietnik, typu elektryczne wycieraczki do kasków motocyklowych, przyklejane iluminacyjne irokezy i inne pieprzniczko-solniczki.
Jest kilka obszarów w których firmy z Chin są coraz mocniejsze. To przede wszystkim motocykle i skutery o małej pojemności (50-250cc) które wyglądają coraz lepiej, to także pojazdy elektryczne których firmy z Dalekiego Wschodu pokazały sporo, a także części serwisowe. Łańcuchy, klocki hamulcowe, łożyska. Tutaj europejscy potentaci mogą spodziewać się ostrej konkurencji.
Jak cię widzą, tak cię piszą
Zacznijmy od tego ze w segmencie odzieżowym zabrakło kilku ważnych firm. Alpinestars, Dainese, Spidi po prostu odpuściły Kolonię i pewnie zaprezentują się dopiero w Mediolanie. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku wielu innych mniejszych producentów, ale na taki luz nie mogły pozwolić sobie firmy odzieżowe i akcesoryjne tradycyjnie bardzo silne na rynku niemieckim. Przykładem jest chociażby Schuberth, który w Kolonii zaprezentował nowy model kasku C3 Pro, a także Shoei z nowymi modelami GT Air oraz J-Cruise.
Wybór odzieży motocyklowej, kombinezonów sportowych, butów, ochraniaczy, rękawic, a nawet samych ciuchów na co dzień przekracza ludzkie wyobrażenie.
Teraz Polska
Na całą różnorodność imprezy w Kolonii złożyły się także polskie firmy. Obecna od wielu lat na niemieckim rynku firma Motto Wear pokazała swoje produkty, które dały jej stabilną pozycję poza naszymi granicami. Modeka, która jest rzecz jasna firmą niemiecką, przyznaje otwarcie że na kształt jej kolekcji bardzo duży wpływ miały wymagania i upodobania polskich motocyklistów. Z firm odzieżowych i akcesoryjnych w Kolonii zaprezentował się także lubelski Tarbor, producent rękawiczek Shima oraz przygotowująca wysokiej jakości akcesoria motocyklowe Womet-Tech.
Obszerne i ciekawe stoisko przygotował Romet, który skutecznie rozpycha się na rynku tańszych małych pojemności, jednocześnie oferując w naszym kraju pojazdy marki Hyosung.
E-przyszłość
Z roku na rok poszerza się oferta pojazdów elektrycznych. W chwili obecnej jest ona tak duża, że wymaga osobnej hali do wyeksponowania wszystkiego w jednym miejscu. Silniki, systemy ładowania, nowe baterie oraz całe pojazdy. Tak naprawdę halę z pojazdami elektrycznymi można poniekąd traktować jako pocztówkę z przyszłości. Przyszłości, której kształt, a przyjemniej ogólny zarys już teraz zobaczyć możecie w Kolonii.
Jeszcze zdążycie
No właśnie. Skoro jesteśmy przy oglądaniu warto dodać, że wszystko to o czym piszemy możecie zobaczyć sami na własne oczy. Targi Intermot potrwają w Kolonii do niedzieli. Poza nowymi produktami czekają tam na was także różne inne atrakcje – konkursy, prezentacje, przejażdżki i pokazy. Całodniowy bilet kosztuje 14 euro, wstęp dla dzieci już od 2,5 euro. Więcej informacji na stronie www.intermot.de.
Polecamy pełną fotorelację z niemieckich targów Intermot w Kolonii (134 zdjęcia):
Motocyklowe nowosci na targach Intermot 2012 - FOTORELACJA
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeCB 1100 F - no poezja... Zbieram grosz! Przepiękny motocykl!
OdpowiedzA dlaczego Kawasaki nigdy nie rozstawia się na targach w Warszawie? Redakcji znany jest powód?
Odpowiedzbo na targach typu intermot wystawiają się w większości producenci, a na pseudo targach w warszawie tylko importerzy
OdpowiedzNo ale to jednak dobry sposób, żeby się zareklamować i przedstawić nowe modele.
OdpowiedzZnam sposób na 1660,50PLN miesięcznie w 6 miesięcy od dzisiaj, zainteresowany? http://www.youtube.com/watch?v=w_gGh2GVjV0 "
Odpowiedzyamaha rok temu odpuściła ciekawe jak w tym
OdpowiedzJaponia dalej w czarnej d..ie. A najbardziej Honda.
OdpowiedzSzczególnie w Moto GP
OdpowiedzTo i tak ciągle mniej w d***, niz twoja bania.
Odpowiedz