Horex VR6 Classic na targach Intermot
Mimo dosyć skromnej wielkości koncernu wszyscy wiedzą, co to Horex VR6. Wskrzeszona z popiołów niemiecka firma wjeżdża na rynek z czymś zupełnie odmiennym, niż to, co obecnie stoi w salonach. Napędzany silnikiem V6 o niewielkim kącie rozwarcia cylindrów, jest swojego rodzaju egzotykiem, zwłaszcza, że w planach jest także wersja z kompresorem.
Na targach Intermot w Kolonii zaprezentowano VR6 Classic. I jak nie trudno się domyśleć, reprezentuje on nurt klasycznych, dżentelmeńskich roadsterów. Przede wszystkim, ta wersja cechuje się szprychowymi kołami, które wyglądają obłędnie. Oprócz tego Horex Classic będzie miał inną kanapę i specjalne, dwukolorowe malowanie. Przeprojektowano także wydechy. Wcześniej mieliśmy trzy końcówki, teraz zdecydowano się na dwie, w stylu Ducati Streetfighter. Szczerze mówiąc, dopiero teraz VR6 zaczyna nabierać należytego sensu i elegancji.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzejest po prostu przepiękny.
Odpowiedz