Ścigacz.pl

Jak zrobić szybki i ekscytujący motocykl? Cóż, jest kilka szkół. Można np. z wielkiego silnika wycisnąć mnóstwo koni mechanicznych i upchnąć je do jakiegoś parowozu drogowego. Myślę tutaj o Hayabusie i ZZR. Ale można tez np. wsadzić zwarty, niewielki silnik do lekkiego podwozia. KTM 690 SMC jest np. mega-ekscytujący, a ma tylko 70 KM. Ale moment, zapomniałem, że na świecie są Włosi. Jeśli jesteś Włochem, istnieje spora szansa, że budzisz się rano z głową pełną szalonych pomysłów. Na przykład z takim, żeby zbudować motocykl na bazie Ducati 1198, odchudzić go do poziomu 154 kg, a potem wsadzić do niego kompresor.

Pierwsza część nazwy tego motocykla być może brzmi jak fabryczny model lodówki, ale jest naukowo potwierdzone, że jeśli do czegoś doda się słowo „Supercharged”, prawdopodobnie stanie się to lepsze. Vyrus od lat tworzy motocykle bardzo wyjątkowe, a ich filozofia polega na tym, że owszem, mają pewne wzory, ale to klient ostatecznie decyduje, jak ma wyglądać jego sprzęt. Zresztą, na ich stronie jest ankieta do wypełnienia i rubryka „Jaki motocykl chciałbyś zmodyfikować?”. Wróćmy jednak do doładowanego Vyrusa. Motocykl zaczął życie jako Vyrus 987, czyli bardzo droga i zwariowana wersja Ducati. Już wtedy sprzęt miał 170 KM (co nie różni się zbytnio od fabrycznego Duca), ale ważył 160 kg. Inżynierowie poszli o krok dalej i zrobili wersję „R”, która miała 184 KM i ważyła ok/ 157 kg. Ale to nadal nie było to. Wtedy właśnie postanowiono do całego tego zestawu wsadzić kompresor i dokonać kilku modyfikacji.

Rozsądek twierdzi, że nie można tak po prostu zrobić 211 konnego motocykla, który waży 154 kg i ma kompresor. Ale Włosi z rozsądkiem rozmawiali ostatnio bardzo dawno temu. Cena? Podobno nawet Tom Cruise sobie takiego nie kupił (zdecydował się na podstawową wersję 987). Vyrus doładowanego 987 w 2009 roku wycenił na ponad 100 000 dolarów. Co wtedy było kwotą znacznie większą, którą trzeba było dać za Ducati Desmosedici RR. Jak Vyrus jeździł? Niewielu ludzi miało okazję przejechać się doładowaną wersją, a ci, których stać na nią nie zajmują się raczej wrzucaniem onboardów do Internetu, ale spędzaniem czasu ze swoją znacznie młodszą żoną rosyjską modelką, w Willi na zachodnim wybrzeżu USA.

Sześc lat później fabryczne motocykle z wolnossącymi silnikami rozwijają podobne moce jak wściekły, doładowany Vyrus, nawet nie wspominając o H2R. Ale to pokazuje jedynie, z jakim rozpędem technika idzie do przodu. Vyrus nadal jest w stanie sprzedać ci podstawową wersję modeli 987, ale nie ma możliwości kupienia do z kompresorem. Nie sądzę jednak, żeby Włosi mogli długo wytrzymać przebierając nogami i kręcąc kciukami widząc, co się obecnie dzieje w mainstreamowych koncernach japońskich. Miejcie oczy szeroko otwarte.

Vyrus 987 C3 4V Supercharged, dane techniczne:

Poznaj inne niesamowite motocykle:

• Y2K - czy leci z nami pilot?
• Kawasaki GPZ750 Turbo - wszystko jest lepsze z turbiną
• Honda CX500 Turbo - 80's power!
• Kawasaki ZX-10R - zielony egzekutor
• Suzuki GSX-R 1100 - potwór z Hamamatsu
• Honda CBR250RR - blast from the past!
• Aprilia SXV550 - włoski ogień