Polaris wypu¶ci elektryczny motocykl pod mark± Victory - dlaczego?
Wczoraj informowaliśmy o tym, że Victory, firma-córka koncernu Polaris, zarejestrowała w Biurze Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych nazwę Charger.
Nie byłoby w tym nic specjalnie szczególnego, gdyby nie fakt, że w ostatnich miesiącach Polaris przejął pełną kontrolę nad amerykańską manufakturą specjalizującą się w pojazdach elektrycznych, Brammo. Komentując przejęcie, założyciel Brammo Craig Bramscher potwierdził plotki o tym, że Brammo skoncentruje się w pełni na rozwoju technologii, pozostawiając jej implementację Polarisowi.
Wierzymy, że istnieje ogromne zapotrzebowanie ze strony producentów pojazdów na technologie, które tworzymy. Brammo musi skoncentrować się na nowej strategii i udostępniać najwyższej jakości technologię dla pojazdów elektrycznych - komentował w notce prasowej Craig Bramscher.
Wstępnie zakładano, że sama marka Brammo (wraz z dobrze ocenianymi modelami Empulse i Empulse R) pozostanie na rynku i zostanie wdrożona w rozbudowaną sieć dealerską Polarisa. Drugim rozwiązaniem miałoby być zaprezentowanie pojazdów elektrycznych w strukturach będących już w portfolio Polarisa brandów. Okazuje się, że powinniśmy spodziewać się drugiej opcji. Zwłaszcza po komentarzach ze strony przedstawicieli Polarisa, którzy z Brammo wiążą przyszłość wykraczającą poza motoryzację.
Według zorientowanych na lokalnym rynku amerykańskich komentatorów i dziennikarzy (ale także osób związanych z tzw. "zielonymi" pojazdami), Polaris wprowadzi aktualne produkty Brammo do swojej oferty poprzez markę Victory. Oczywiście, chcielibyśmy wierzyć w to, że Amerykanie zbudują bezpośrednią konkurencję dla H-D LiveWire, ale logika podpowiada, że dużo łatwiej jest zmienić znaczki na praktycznie gotowych do jazdy motocyklach. Zwłaszcza, że elektryczne pojazdy Brammo zbierały głównie pozytywne opinie w poprzednich latach.
Co więcej, jak podaję Green Car Reports, linia produkcyjna w fabryce Polarisa w Spirit Lake (stan Iowa) jest w tym momencie przebudowywana i ma być gotowa na produkcję modeli elektrycznych. Mistycznym Victory Chargerem ma zostać trzon sprzedaży Brammo, model Empulse. Oczywiście, wprowadzenie do oferty Victory naked bike’a byłoby ryzykowne (w kontekście baggerów, chopperów i power couiserów), ale z zapleczem technicznym i - przede wszystkim! - finansowym Polarisa, kilka wizualnych zmian i zbliżenie Empulse do wizerunku marki nie byłoby trudne.
Pod marką Victory Polaris sprzedaje rocznie do 20,000 motocykli w samych Stanach Zjednoczonych. Nawet jeśli elektryczny "modern cruiser" (takie określenie wykuli marketingowcy z H-D przy Streecie 750 i ostatnio z Kawasaki przy okazji premiery modelu Vulcan S) oparty o Brammo Empulse nie sprzedałby się w tysiącach sztuk, to Polaris posiada jedną, ogromną przewagę nad konkurencją - gotowość do wprowadzenia pojazdu do oferty praktycznie od zaraz. Nie zapominajmy, że teoretycznie największy konkurent, H-D LiveWire, nie jest komercyjnie dostępny. Bycie prekursorem w rosnącym segmencie dałoby ogromną przewagę Polarisowi.
Czas pokaże, jak rozwinie się sytuacja. Z perspektywy przeciętnego motocyklisty to wbrew pozorom bardzo ważne. Przepychanki dużych koncernów, takich jak Polaris, H-D, BMW czy KTM, na rynku motocykli elektrycznych mogą skończyć się tylko i wyłącznie korzyścią dla konsumenta. Może nie od jutra, ale za kilka lat w ofercie dużych marek obok motocykli spalinowych mogą znaleźć się ciekawe, konkurencyjne pojazdy elektryczne (zwłaszcza w kontekście rosnących pojemności baterii, chociażby dzięki użyciu grafenu).
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzePrzejecie Brammo bye super ruchem ze strony Polarisa, Empulse daja duze mozliwosci I sa swietnie promo wane prize marke
Odpowiedz