Targety mandatowe są niedopuszczalne! Komenda Główna Policji piętnuje patologie w śląskiej drogówce
Rozliczanie policjantów z mandatów jest absolutnie niedopuszczalne - grzmi Komenda Główna Policji i zapowiada poważne konsekwencje służbowe wobec komendantów, którzy będą próbować wprowadzać takie praktyki.
Miernikiem oceny pracy funkcjonariuszy jest poziom bezpieczeństwa, nie liczba mandatów - czytamy w oficjalnym komunikacie wydanym przez Komendę Główną Policji. W ten sposób szefostwo tej formacji odnosi się do powtarzających się doniesień medialnych dotyczących tak zwanych targetów mandatowych.
Jak już informowaliśmy, policjanci śląskiej drogówki rozliczani są przez przełożonych z ilości mandatów wypisanych podczas służby. O sprawie stało się głośno, kiedy opublikowano wytyczne związane z programem działań policji na rzecz bezpieczeństwa rowerzystów. Wyraźnie było tam zaznaczone, że oczekiwane są "satysfakcjonujące wartości mierników ujętych w tabeli". Zdaniem policjantów mierniki te to konkretne wartości wyrażone w ilości wystawionych mandatów.
To nie wszystko. policjanci, sfrustrowani bulwersującymi zarządzeniami kierownictwa śląskiej drogówki, ujawnili niedawno, że funkcjonariusze pracujący w nieoznakowanych radiowozach mają ustalony target jednego mandatu na 10 przebytych podczas służby kilometrów.
Do tych informacji odniosła się w oficjalnym komunikacie Komenda Główna Policji. Jak czytamy, kierownictwo za niedopuszczalną uważa ocenę pracy funkcjonariuszy opartą na liczbie wystawionych mandatów czy zatrzymanych praw jazdy lub dowodów rejestracyjnych. KGP zachęca do anonimowego informowania o takich patologiach.
Komentarze 30
Pokaż wszystkie komentarzeCzy nieroby z KGP poniosą odpowiedzialność za marnotrawstwo kadrowych zasobów ludzkich w policji i globalnie mówiąc za brak jakiejkolwiek polityki kadrowej w policji (policyjne kadry nie prowadzą ...
OdpowiedzJak to kto zapłaci?A kto cały czas za to płaci?My,zwykli policjanci.Jeżeli przez kilkanaście lat pracujesz poniżej swoich kwalifikacji to ile oszczędności wykaże na Tobie komendant?Dokładnie tyle ile jest mu potrzebne,żeby awansować swoich.
OdpowiedzProsimy o anonimy (niech durna gawiedź w nadziei na poprawę sytuacji i lepsze jutro pisze do KGP). ŚMIECHU WARTE !!! Tylko szkoda, że KGP nie powiedziała prawdy, że nakłania do pisania do siebie ...
OdpowiedzPracuję w tej firmie ponad 27 lat i co zauważyłem ciągły brak pieniędzy natomiast coraz więcej statystyk. Ciągle słyszałem, że odchudzamy policję z niepotrzebnej biurokracji a jest odwrotnie, w ...
OdpowiedzProsimy cię policjancie pisz do nas anonimy. A dlaczego komendo główna masz takie wielkie oczy? Żeby cię lepiej widzieć policjancie. A dlaczego masz takie duże uszy?Żeby cię lepiej słyszeć policjancie. A dlaczego masz takie wielkie zęby? Żeby cię zjeść.Hahaha. Gdyby KGP chciała zrobić porządek z nadużyciami,to by dawno zrobiła. Ściema. Nikt się na te kłamstwa nie nabierze. Trochę się przestraszyli,bo policjanci nie mają nic do stracenia i myślą o tym,żeby wyjść na ulicę. Jak się Kaczyński dowie co się wyrabia w policji,to może się z lekka zdenerwować i głowy mogą polecieć. Tego się boją. Zwykłych policjantów mają gdzieś.
OdpowiedzZgadza się, tak jest, ale muszę Cię zmartwić, lampasiastych zjeb.ów to wali, oni mają to w tyle, przecież oni tego nie robią tylko ty. Dla tych bencwalów liczy się tylko to, że jak Ty zrobisz to oni wezmą za to nagrody.
OdpowiedzPanie Ministrze powiem wprost chce Pan naprawić i zreformować ten bur.del i prywatny folwark komendantów zwany polską Policją ? Podpowiem jak. Zacząć należy od spłaszczenia struktury policji do ...
OdpowiedzKurde łapka w górę. Podpisuję się pod tym w 100%
OdpowiedzWszyscy policjanci mogą się pod tym w 100% podpisać tylko nie główna i wojewódzkie. Jak to długo ma jeszcze trwać.
OdpowiedzDokładnie.Już sam fakt,że ktoś jedzie na oficerkę oznacza,że ma plecy,bo w sposób uczciwy nie można się tam dostać. Po pagonach poznać kto jest uczciwy.
OdpowiedzGdyby Kaczyński został komendantem głównym i zobaczył jak dzielone są tu pieniądze,to by zemdlał.
OdpowiedzNie dzielone tylko KRADZIONE, nazywajmy sprawy po imieniu takimi jakie są, a najwłaściwszym słowem jest słowo KRADZIEŻ, RABUNEK, ROZBÓJ itp.
Odpowiedz"Głos ludu głos Boga" To komendaci też oddadzą nagrody,które sami sobie przyznali?
OdpowiedzPosterunki i komisariaty wszystko liczą i przesyłają do KPP/KMP. Tam wszystko jest podliczane i wysyłane do KWP/KSP, gdzie eksperci obsługujący systemy, programy itp. przesyłają wszystko do KGP. ...
OdpowiedzStatystyki są potrzebne żeby lebry w biurach mieli co robić popatrzcie na KWP i KGP sami oficerowie z teczkami pod pachą i chodzą a ronić niema komu tylko dokładają muszą umieć wszystko i sami od ...
OdpowiedzOszczędności nie dla policji tylko uprzywilejowanych w policji. Przecież pani ekspert w KWP nie będzie siedziała w pokoju z jeszcze jedną osobą. Dla komendant musi szykować pokój oddzielny.W terenie policjanci siedzą w trzech w jednym pokoju,przesłuchują non stop i jakoś nikt nie szykuje dodatkowych pokoi. KGP coś zrobi dla policjantów na I linii.Pęknę ze śmiechu.Mają nas za frajerów bez znajomości,którzy pracują prawie że za najniższą krajową. Notorycznie wstrzymywane są policjantom w terenie awanse na zwykłych sierżantów,a w wojewódzkiej i głównej przedwczesne awanse wysokich oficerów są normą. Policjant w terenie może awansować tylko raz w roku na Święto Policji,a w wojewódzkiej i głównej awansują się jeszcze na 11 Listopada ,na 3 Maja. A co nie można?Można. To są nasze pieniądze,to są nasze wyniki, policjantów na I linii,to jest nasza krwawica.Plecaki śmieją nam się prosto w twarz. Drwią z uczciwych policjantów bez pleców.KGP nie wie ile awansów na zwykłych sierżantów wstrzymuje się zwykłym policjantom?Nie mają dostępu do takich danych?W du...ie nas mają. Oburzeni to jesteśmy my,a nie KGP.
OdpowiedzI właśnie dlatego zdecydowałem ze odchodzę i wielu moch kolegów tez i nie zatrzymają ich żadne podwyżki tak że się zdziwia autorzy radosnej twórczości komendant naczelnicy i kierownicy sami se będą napierdalac wyniki
OdpowiedzNie wolno odchodzić,tylko trzeba zostać i walczyć o swoje.
Odpowiedzto trzeba ich mieć w dupie żeby sami na ulicę po wyniki zapier.....
Odpowiedz