To prawda, że wszelkie pojazdy elektrycznie są dobre dla środowiska, w tym tygrysów albinosów, flamingów, fok i eko-obłąkańców w butach ze lnu. Z rur wydechowych takich pojazdów nie wydobywa się nic, co mogłoby zaszkodzić planecie. Być może również dlatego, że nie mają one rur wydechowych. Pojazdy zasilane elektrycznością najczęściej także mają jedną bardzo istotną zaletę w postaci natychmiastowego strumienia momentu obrotowego od zerowych obrotów. Krótko mówiąc, nie trzeba czekać na "odejście", bo następuje ono natychmiast. Niemniej jednak, radość z życia kończy się, kiedy w naszym eko-pojeździe kończy się, kiedy bateria wyczerpie się na środku skrzyżowania. W deszczu. W Łomiankach.

Na drodze do rozwiązania tego przerażającego problemu są ludzie z firmy Gogoro z Tajwanu. Otóż, zaprojektowali oni skuter, który posiada wymienną baterię. Ale sam fakt, że skuter elektryczny posiada wymienną baterię nie jest przecież w żaden sposób szokujący. Jednak firma Gogoro planuje rozwinąć sieć stacji, na których w ciągu kilku sekund będzie można taką zużytą baterię wymienić na nową, w pełni naładowaną (co z procesem utylizacji/napełniania?). Przy czym mówimy tutaj o rozwinięciu sieci stacji na całym świecie? Karkołomne? Może. Ambitne? Zdecydowanie tak. Dodajmy jednak, że Gogoro ma zabezpieczone, uwaga, 150 milionów dolarów na rozwój i to wcale nie koniec finansowych planów.

Skąd firma przyszła do takiej ogromnej kasy, zapytacie. Otóż, firma Gogoro została założona przez panów Luke'a i Matta Taylora, którzy jakiś czas temu wynaleźli markę HTC. Smart-koneksje stają się co raz jaśniejsze, prawda?

Smartscooter i Gogoro Energy Network chwyci nową generację za serca i stanie się katalizatorem do bardziej czystego środowiska, zwłaszcza  w miastach - powiedział Luke Taylor

Mówiąc krótko, ludzie z Gogoro (ta nazwa nie brzmi zbyt "smart") chcą stworzyć zupełnie nowy rodzaj stacji benzynowych, na których nie będzie dystrybutorów z "paliwem" jako takich, ale półki z wymiennymi bateriami. Skoro już dziś na każdej stacji obsługa pyta, czy chcemy do paliwa doładowanie, to czemu nie doładować sobie w przyszłości skutera? Mamy jednak nadzieję, że na Eko-Stacjach z wymiennymi bateriami do elektrycznych jednośladów nikt nie będzie chciał nam sprzedać hot-doga...

Jest jeszcze jeden temat. Bateria do skutera "Smart" jest dość niewielka (mimo to pozwala na przejechanie ok. 100 km z prędkością 40 km/h). Jeśli rozwiązanie Gogoro się sprawdzi, z całą pewnością zostanie zaadaptowane do większych motocykli elektrycznych. Myślę tutaj o produktach Zero, Brammo etc. Jesteśmy ciekawi, jak zostanie rozwiązany problem ceny elektryczności w pigułce. Bo, że ktoś na tym zarobi majątek, jest raczej już pewne.