Motocykle radzieckie M-72 i K-750 w Ludowym Wojsku Polskim
Radziecki motocykl M-72 na lata stał się u nas symbolem "motocykla wojskowego". W kolejnych latach Rosjanie poszli za ciosem i w podobnej formie stworzyli jego następców - K-750 i Ural. Dla wielu obecnych motocyklistów owe pojazdy były początkiem przygody z dużymi motocyklami.
W połowie lat 50. motocykl M-72 poddano wizualnie modyfikacjom, niewiele poprawiającym jednak kwestie trakcyjne. Wersje zmodernizowane oznaczono M-72M i M-72N. Głównymi zmianami było: przesunięcie do góry mocowania przedniego błotnika; zastosowanie nowych bębnów hamulcowych o zwiększonej powierzchni pracy, to posunięcie wymusiło jednak wzmocnienie ich przez kołnierze zewnętrzne zwane popularnie "falbanami"; wzmocnienie ramy; w niewielkiej partii - przednie zawieszenie na krótkim wahaczu pchanym.
Powojenną produkcję motocykli M-72 realizowano w dwóch fabrykach - Kijowskiej Fabryce Motocykli (KMZ) i Irbickiej Fabryce Motocykli (IMZ). W Kijowie produkcję M-72 zakończono w 1959 roku. W zakładach w Irbicie trwała ona jeszcze 2 lata dłużej, do 1961 roku. Wielkość produkcji motocykli M-72 nie jest dokładnie znana, choć niektóre źródła podają niesprawdzone dane. W owym czasie w Związku Radzieckim wszystko było "tajemnicą wojskową", nawet ilość produkcji mydła, bo imperialistyczni szpiedzy mogliby przeliczyć to na liczbę żołnierzy i pozyskać przez to ważne informacje o armii radzieckiej. Szacunkowo przypuszczać można, że od 1941 do 1961 roku zbudowano ogółem ok. 400 - 450 tysięcy wszystkich odmian motocykla M-72.
W 1958 roku w kijowskiej fabryce ruszyła produkcja następcy popularnej "M-ki" - motocykla K-750. Oba pojazdy - poprzednik i następca - były w zasadzie motocyklami tej samej klasy, różniły się tylko pewnymi zmianami konstrukcyjnymi. W silniku zmieniono niewiele, za to podwozie zostało poważnie zmodyfikowane. Motocykl K-750 otrzymał nowe zawieszenie, z przodu na krótkich wahaczach pchanych (po pewny czasie wrócono jednak do dawanego zawieszenia teleskopowego). Tylne zawieszenie stanowił wahacz wleczony z dwoma amortyzatorami. Wymagało to oczywiście generalnego przekonstruowania ramy motocykla. Zmianie uległo też zawieszenie wózka bocznego, co dość poważnie zwiększyło prześwit. Zmieniono bębny hamulcowe na aluminiowe, pełnopiastowe, co wyraźnie poprawiło skuteczność hamowania. W silniku zwiększono stopień sprężania z 5,5 do 6, zastosowano nowe głowice i nieco zmieniono dół bloku silnika. Moc wzrosła do 26 KM i poprawiły się nieco osiągi.
Motocykle w PRL – rzecz o motoryzacji i nie tylko...
Przyjęło się powszechnie mianem „motocykle PRL” określać pojazdy produkcji krajowej: WFM, SHL, WSK, Junak. Jest to jednak wielkie uproszczenie, bo obok wspomnianych jednośladów na naszych drogach można było również spotkać kilkanaście marek motocykli importowanych: Jawa, MZ, CZ, IFA, IŻ, M-72, K-750, Panonia, Lambretta, Peugeot, a także: BMW, Triumph, Norton, BSA,AJS, Harley-Davidson i wiele innych.
O TYM WŁAŚNIE JEST TA KSIĄŻKA "MOTOCYKLE W PRL" »Po pewnym czasie w motocyklu K-750 wprowadzono jeszcze kilka drobnych zmian kosmetycznych, np. kierownice z klamkami odwrotnie mocowanymi niż w M-72, inny kształt błotników i gum ochronnych na zbiorniku paliwa, inny typ siodeł, nieco zmienioną lampę przednią. Produkcja K-750 trwała do 1976 roku. W czasie 18 lat wytwarzania zbudowano ok. 300 tysięcy pojazdów. W tym przypadku dane ilościowe są już wiarygodne.
Motocykle K-750 nie były już tak popularne w naszym wojsku jak jego poprzednicy. Spowodowane to było faktem, że sporo zadań - kiedyś przypisanych ciężkim motocyklom z koszem - w latach 60. i 70. przejęły lekkie osobowe samochody terenowe Gaz 69 i Uaz 469. Z czasem zrezygnowano z ciężkich motocykli, dzieląc ich zadania pomiędzy lekkie motocykle i osobowe samochody terenowe. Było to związane ze zmianą doktryn wojskowych.
Motocykle K-750 można było spotkać w jednostkach wojskowych jeszcze w drugiej połowie lat 80. Dziś są one bardzo popularne u nas jako pojazdy historyczne, przy czym większość eksploatowanych dziś K-750 to pojazdy, które sprowadzono do Polsce w ostatnich 30 latach z za naszej wschodniej granicy.
Na imprezach z inscenizacjami historycznymi najczęściej to właśnie K-750 imitują wojenne niemieckie BMW, choć lepszym w tej roli byłby motocykl M-72. Dla znawcy wygląda to nieco karykaturalnie, większości widzów to jednak nie przeszkadza. Jest to spowodowane kwestiami finansowymi. W miarę sprawny K-750 można już znaleźć za ok. 5 - 7 tys. zł. Motocykl M-72 w tym samym stanie to już wartość ok. 20 tys. zł
Tomasz Szczerbicki
Dziennikarz i autor książek: tomasz-szczerbicki.pl
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeHej Raczej chodzi o MW750 nie K750 MW by³y typowo wojskowe Produkowano je na osobnych liniach itd K750 to cywilne maszyny Oprócz k750 nastêpc± M72 by³ te¿ Ural produkowany w tym samym czasie co ...
Odpowiedz