Jakimi motocyklami je¼dzili przedwojenni influencerzy? Przed epok± social mediów
Pewne zachowania społeczne są skrupulatnie wykorzystywane w celach marketingowych. Kiedy jakiś "Kowalski", mało obeznany w motoryzacji, zastanawia się jaki motocykl czy samochód jest najlepszy patrzy na swoich "idoli" - czym oni jeżdżą. Owi "idole" to przeważnie znani aktorzy, piosenkarze, sportowcy, dziennikarze, politycy czy innej maści celebryci, co to nie wiadomo dlaczego są sławni. Rozumowanie wspomnianego "Kowalskiego" jest proste - skoro taka gwiazda jeździ pojazdem X to musi on być dobry. Tu pojawia się marketing, bo spece od sprzedaży już dawno zaobserwowali taki mechanizm i np. owa gwiazda dostaje dany samochód czy motocykl za darmo, aby epatować maluczkich, potencjalnych klientów.
Osoby bardziej przebiegłe czy zaawansowane w wiedzy motoryzacyjnej, patrzą czym jeżdżą idole znające się na motoryzacji, czyli przeważnie znani zawodnicy sportowi, rajdowi, wyścigowi, motocrossowi.
Najlepiej byłoby zobaczyć czym jeżdżą konstruktorzy pojazdów, bo ci dogłębnie znają się na motoryzacji, ale takiej grupy u nas obecnie nie ma. Ale… kiedyś była. Teraz chciałbym zaproponować Wam spojrzenie, jakimi motocyklami jeździli znani kiedyś konstruktorzy pojazdów. Może to była inspiracja dla naszych dziadków, aby sięgnąć po taki sam motocykl?
Indianem ścigał się Henryk Choiński, wybitny sportowiec i twórca motocykla sportowego nazwanego od swojego nazwiska. Był on pierwszym wielkim mistrzem w polskim sporcie motocyklowym. Owszem, byli przed nim triumfatorzy różnych motocyklowych zmagań sportowych, ale żaden z nich nie pozostawał niezwyciężony przez lata, tak jak on. Henryk Choiński był również mechanikiem i konstruktorem. Jego dziełem były trzy specjalne motocykle przystosowane do wyścigów kolarzy prowadzonych przez motocykle, które powstały w latach 1922 - 1924. Były to pojazdy imponujące gabarytami, napędzane silnikami widlastymi o pojemności skokowej 2160 cm³. Napęd na tylne koło przenoszony był przez pas.
Przez kilka lat Indianem jeździł Tadeusz Rudawski, twórca motocykli Sokół 600 i Sokół 200. Zanim jednak zasłynął jako konstruktor legendarnych Sokołów, zdobywał najwyższe laury jako sportowiec. Był zawodnikiem bardzo wszechstronnym, z sukcesami startował motocyklem zarówno w wyścigach drogowych, torowych, górskich jak i rajdach.
Motocykle w PRL - rzecz o motoryzacji i nie tylko...
Przyjęło się powszechnie mianem "motocykle PRL" określać pojazdy produkcji krajowej: WFM, SHL, WSK, Junak. Jest to jednak wielkie uproszczenie, bo obok wspomnianych jednośladów na naszych drogach można było również spotkać kilkanaście marek motocykli importowanych: Jawa, MZ, CZ, IFA, IŻ, M-72, K-750, Panonia, Lambretta, Peugeot, a także: BMW, Triumph, Norton, BSA,AJS, Harley-Davidson i wiele innych.
O TYM WŁAŚNIE JEST TA KSIĄŻKA "MOTOCYKLE W PRL" »W urzędowym spisie motocykli zarejestrowanych w Poznaniu we wrześniu 1933 roku znajduje się zapis, że motocykl Indian posiadał Stefan Malcherek. Poznański konstruktor, rzemieślnik, producent Stefan Malcherek to ważna postać w historii naszej motoryzacji. Pierwszy motocykl jego autorstwa powstał w drugiej połowie lat 20., później stworzył szereg silników spalinowych do różnych celów oraz kilka całych motocykli z różnymi silnikami. Mimo swoich licznych i niezmiernie ciekawych konstrukcyjnie dokonań Stefan Malcherek to postać zapomniana.
Indianem jeździł też Władysław Mrajski, twórca samochodu WM i propagator idei "samochodu ludowego" czyli pojazdów powszechnie dostępnych. W realizacji tego przedsięwzięcia przeszkodził wielki światowy kryzys. Co ciekawe Mrajski brał również udział (z sukcesami) w rajdach motocyklowych.
Tadeusz Tański, najsławniejszy polski konstruktor samochodów, przez krótki czas jeździł mały francuskim motocykle Alcyon. Jednoślady nie przypadły mu jednak do gustu i pozostał wierny samochodom.
Tomasz Szczerbicki
Dziennikarz i autor książek: tomasz-szczerbicki.pl
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze