Daytona - Dungey zwyciê¿a, Roczen kontuzjowany
Odnowiona kontuzja kostki przekreśla szanse Kena Roczena w walce o tytuł. Ryan Dungey po raz pierwszy wygrywa legendarną imprezę w Daytonie.
Ryan Dungey wykorzystał słabe występy rywali, dominując 10. rundę AMA Supercrossu. Impreza odbyła się w Daytonie podczas jednej z większych imprez motocyklowych w Stanach Zjednoczonych - Daytona Bike Week (a w sumie serii imprez, obok supercrossu to także endurocross, zloty, koncerty, pokazy i wiele innych imprez towarzyszących). Zawodnik KTM-a po wyścigu przyznał, że był to jeden z jego lepszych występów w tym sezonie.
To świetne uczucie wygrać tutaj po raz pierwszy. Oczywiście, najważniejsze jest wygranie tytułu, ale każde zwycięstwo jest niesamowite. Musieliśmy wprowadzić wiele zmian w sprzęcie przed wyścigiem, ponieważ tor w Daytonie jest zupełnie innych od typowych torów supercrossowych. Mimo wszystko mój motocykl sprawował sięświetnie i cieszę się, że udało mi się wygrać - komentował na mecie Ryan Dungey.
Ken Roczen podczas pierwszych treningów odnowił sobie kontuzję kostki, która skutecznie wyeliminowała go z wyścigu. Drugi w generalce Trey Canard zderzył się z rywalem zaraz po starcie i musiał nadrabiać stracone pozycje (ostatecznie kończąc poza czołową piątką). Dzięki temu Ryan Dungey powiększył swoja przewagę w klasyfikacji generalnej do 30. punktów. Było to pierwsze w karierze zwycięstwo Dungey’a na tym spektakularnym obiekcie.
Eli Tomac po słabym starcie musiał walczyć o czołowe lokaty, ostatecznie udało mu się zakończyć ściganie na 2. pozycji. Trzeci był Blake Baggett, było to jego pierwsze podium w klasie 450 oraz pierwsze podium na Suzuki. Kolejna impreza odbędzie się już w najbliższy weekend w Indianapolis.
Foto: Cudby S. / KTM
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze