Szko³a ¶rednia. Du¿a przerwa, t³ok na korytarzu i ogólny rozgardiasz. Kto¶ spisuje zadanie na parapecie, miê¶niaki maltretuj± jakiego¶ pierwszaka, dziewczyny z du¿± ilo¶ci± pudru na obliczach dyskutuj± o najnowszym katalogu Avona. Ty stoisz przy ¶cianie i obserwujesz z zazdro¶ci± typa w podartych, wycieranych jeansach, stylowej fryzurze, kolorowej koszuli i okularach przeciws³onecznych, który przed chwil± odpali³ szkoln± ga¶nicê, po czym zjecha³ szpanersko po porêczy przy schodach. Jest nieobliczalny i ma klinicznie potwierdzon± nadpobudliwo¶æ. Lubi wysadzaæ wiewiórki w powietrze. Ma jednak co¶, co sprawia, ¿e laski trac± przy nim rozum i zdolno¶æ mówienia „nie”. Prowadzi „Wielk± Ksiêgê Zaliczeñ” i bynajmniej nie chodzi o oceny z przedmiotów ¶cis³ych. Dok³adnie taki jest Benelli TnT. Dziki, ostry, niem±dry, nieprzewidywalny, sza³owy i pe³en stylu. Nic w nim nie wygl±da podobnie do czegokolwiek z innego motocykla. Patrzysz na niego i wiesz, ¿e jazda nim bêdzie równie spokojna, jak po³kniêcie szerszenia. Trzycylindrowy silnik jest w stanie wskrzesiæ zmar³ego, eksploduj±c ca³ym swoim potencja³em natychmiastowo. Co z tego, ¿e korbowody maj± wytrzyma³o¶æ podobn± do plastikowego widelca. Na jego sex-apeal wp³ywa szereg drobiazgów, które scalone w jedn± ca³o¶æ daj± piorunuj±cy efekt. Wystarczy rzuciæ okiem na muskularny zbiornik paliwa, rurow± ramê i tylny wahacz, zadupek czy charakterystyczne kolektory wydechowe. No i oczywi¶cie ta przednia lampa, przypominaj±ca ³eb modliszki. Wiecie, co modliszki lubi± robiæ …
|
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze