Zwariowana trzecia runda Motocyklowego Pucharu ¦l±ska
Mawiają, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Nie inaczej jest ze sportowymi emocjami, które z rundy na rundę coraz bardziej zwalają z nóg, a to wszystko za sprawą stale rozkręcających się zawodników. Zapraszamy na relację z trzeciej rundy Pucharu Śląska na torze Słomczyn!
W pierwszy weekend czerwca DuszanTeam i ponad setka zawodników zawitali na torze Słomczyn, aby uczestniczyć w trzeciej rundzie motocyklowego Pucharu Śląska. Motocykliści najwyraźniej nie mogli się doczekać kolejnych wyścigów, bowiem do rundy przystąpili z ogromnym impetem, a to zaowocowało prawdopodobnie najbardziej emocjonującym i obfitym w bezpośrednią walkę na torze weekendem wyścigowym. Zawodników nie zniechęciła nawet pogoda, która w sobotę dała wszystkim popalić. Cele były jasne - świetnie się bawić i przy okazji powalczyć o dobre miejsca. Czy udało się je spełnić? Jeszcze jak!
Dzień pierwszy
Klasycznie już dla kategorii SST 250 na pierwszej pozycji z ogromną, ponad 20-sekundową przewagą zameldował się Igor Teske i prawdę mówiąc ciężko sobie wyobrazić, aby ktokolwiek był w stanie zatrzymać go w walce o tytuł. Igor jeździ po prostu bezbłędnie. Drugie miejsce zajął Maksymilian Palmowski, a trzecie Łukasz Kocot, który do ostatniej chwili musiał bronić najniższego stopnia podium przed Konradem Żakiem.
W kategorii SST 300 pierwsze miejsce wywalczył Karol Stachurski, drugie zajął Stanisław Duda, a trzecie Jakub Kurkowski. W klasyfikacji kobiet najszybszą zawodniczką była Julia Kamińska i na uwagę zasługuje fakt, że pomimo drobnej budowy, była ona w stanie walczyć jak równy z równym z chłopakami i w klasyfikacji łączonej zameldowała się na bardzo wysokim piątym miejscu! Drugą pozycję w klasyfikacji kobiet zajęła Urszula Wachowska, a trzecie Dorota Przybyła.
To co działo się w kategorii Open 300 to cudowna uczta dla oka. Tu od razu kierujemy do relacji wideo na kanale Transmitujemy Live w serwisie YouTube - to po prostu trzeba zobaczyć! Michał Żukiewicz, Patrycjusz Widuch, Konrad Filipowicz i Damian Drąg. Wymienieni zawodnicy w pięknym stylu pokazali jak walczy się na torze. Żukiewicz wygrał wyścig, ale na to zwycięstwo musiał ciężko zapracować, ponieważ ani chwili wytchnienia nie dawał mu Widuch, który zajął drugie miejsce. Ostatecznie na mecie tę dwójkę dzieliła zaledwie jedna tysięczna sekundy! Z kolei za ich plecami Filipowicz i Drąg dali podobny popis w walce o najniższy stopień podium i to ten pierwszy zgarnął 16 punktów. Ten wyścig z pewnością przejdzie do historii jako jeden z najbardziej zaciętych w Pucharze Śląska. W kobiecej klasyfikacji Open 300 ponownie triumfowała Gabriela König-Widuch, a drugie miejsce zajęła Julia Halik.
Kategorie Pitbike również dostarczyły nam sporej dawki dobrego ścigania. W klasie Pitbike Fun zwycięzcą został Bartosz Krygier, drugie miejsce zajął Dawid Dziedzic, a najniższy stopień podium uzupełnił Rafał Batko. W Pitbike Junior po świetnej walce z Hubertem Grabowskim wygrał Bartosz Bambecki. Różnica na mecie między tymi zawodnikami to zaledwie 0,2 sek. Trzecie miejsce padło łupem Bartosza Stawickiego. Pitbike Junior 90 to popis Olafa Kozłowskiego, który wpadł na metę z ponad 35-sekundową przewagą nad drugim Wojciechem Taborem. Trzecie miejsce zajął Matej Smetana.
Dzień drugi
Igor Teske ponownie nie dał szans rywalom. W kategorii SST 250 wygrał wszystkie wyścigi w których wziął udział (tylko jeden opuścił) i po trzeciej rundzie Pucharu Śląska zajmuje pewne pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Drugą pozycję w wyścigu wywalczył Maksymilian Palmowski, a trzecią Marcin Habraszka.
W SST 300 ponownie na czele zobaczyliśmy Leszka Szlachtę na Yamasze R3. Pierwszego wyścigu nie ukończył, ale w drugim pokazał pazur i wygrał w przewagą 0,7 sek. nad Mateuszem Grycmanem. Tym razem na trzecim miejscu wylądował Przemysław Fusiarz. Ta trójka dość mocno tasuje się na podium w kolejnych wyścigach, dlatego w klasyfikacji generalnej SST 300 jest bardzo ciasno. Póki co liderem pozostaje Leszek Szlachta. W kategorii kobiet triumfowała Urszula Wachowska, drugie miejsce zajęła Dorota Przybyła, a trzecim miejscem musiała zadowolić się tym razem Julia Kamińska. W generalce kobiet w SST 300 robi się naprawdę ciekawie gdyż Wachowska i Kamińska zrównały się punktami. Zapowiada się naprawdę pasjonująca czwarta runda!
Drugi wyścig Open 300 był niemal kalką pierwszego. Michał Żukierski ponownie sięgnął po najwyższy stopień podium, ale podobnie jak w sobotnim wyścigu, musiał on stoczyć morderczy pojedynek, tym razem z Konradem Filipowiczem. Różnica na mecie to tylko 0,1 sek.! Uśmiechy na twarzach zawodników po takiej walce? Były tak szerokie, że niemal nie mieściły się na twarzy, a o to w tym wszystkim chodzi. To była twarda walka, ale pełna wzajemnego szacunku, brawo! Trzecie miejsce zajął Paweł Tabor. Patrycjusz Widuch tym razem dojechał do mety na piątym miejscu. Filipowicz jest obecnie na pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej, ale cały czas blisko za nim są Widuch, Soja i Żukierski. W klasyfikacji kobiet podziwialiśmy niezmiennie taką samą konfigurację czyli Gabrielę König-Widuch na pierwszej pozycji i Julię Halik na drugiej. W klasyfikacji generalnej dziewczyny zajmują dokładnie takie same miejsca.
W Pitbike Fun pewnie wygrał Patryk Stankiewicz, który umocnił się w klasyfikacji generalnej na pierwszej pozycji. Drugie miejsce zajął William Forstner, a trzecie Dawid Dziedzic. W Pitbike Junior Bartosz Bambecki stoczył świetny pojedynek z Bartoszem Stawickim. Ostatecznie ten pierwszy przekroczył linię mety na pierwszej pozycji z nieco ponad 0,4 sek. przewagi. Podium uzupełnił Franciszek Stokłosa. Liderem tej kategorii pozostaje Hubert Grabowski. Olaf Kozłowski ponownie wygrał w Pitbike Junior 90 i powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce wywalczył Antek Gural, a trzecie Matej Smetana.
Trzecia runda motocyklowego Pucharu Śląska na torze Słomczyn podkreśliła to, o czym chyba wszyscy wiemy od dawna - nieważne jakie są warunki, nieważne czym, chęć ścigania po prostu zawsze wygrywa. Zawodników nie przestraszył sobotni deszcz, wręcz przeciwnie jeszcze bardziej ich nakręcił i jak słusznie zauważył organizator - Mirosław Bożek (DuszanTeam) - Odrobina mokrego ścigania to świetny test umiejętności i techniki jazdy, gdyż moc motocykla w takich warunkach schodzi na drugi plan i wszystko jest w rękach zawodnika.
Jeśli chodzi o samą rywalizację - zawodnicy rozkręcili się na dobre. To była widowiskowa runda w drugiej edycji Pucharu Śląska. Jeśli wszystko się tak świetnie rozwija to z niecierpliwością należy wyczekiwać czwartej rundy, ale zanim do niej dojdzie wspominamy, że po drodze czeka nas pierwszy z wyścigów długodystansowych, 24h Endurance w Kisielinie. Będzie co oglądać!
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze