Wypadek Leona Haslama. Motocykl rozpadł się na kawałki
Brytyjski zawodnik miał tym razem bardzo dużo szczęścia, czego nie można powiedzieć o jego motocyklu… Oglądanie tego wypadku mrozi krew w żyłach.
Leon Haslam ma za sobą już wiele wypadków, lecz tym razem było naprawdę gorąco. Sytuacja miała miejsce na Oulton Park, podczas kolejnego wyścigu MCE British Superbike. Po tym, jak Brytyjczyk przy dużej prędkości zahaczył przednim kołem o tył maszyny Jamesa Ellisona, jego motocykl z ogromnym impetem wystrzelił w powietrze i zaczął się obracać wokół własnej osi. Na szczęście maszyna poszybowała w innym kierunku, niż zawodnik i cała sytuacja zakończyła się szczęśliwe. Oczywiście szczęśliwie dla zawodnika, bo motocykl rozpadł się na kawałki…
Niedługo po wypadku Haslam umieścił w sieci krótki filmik, rozwiewając wszelkie wątpliwości na temat stanu swojego zdrowia.
VIDEO: For everyone asking how @realleonhaslam is, we caught up with him & here he is after that massive race two crash here at @Oulton_Park pic.twitter.com/XlfghcFa4r
— MCE Insurance BSB (@OfficialBSB) 1 maja 2017
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze