Wypadek Tomasz Golloba - nowe doniesienia
Tomasz Gollob jest już wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. Pozytywna informacja jest taka, że oddycha samodzielnie, bez pomocy respiratora.
Niedzielny wypadek Tomasza Golloba mocno wstrząsnął nami wszystkimi. Pierwsze doniesienia mówiły o poważnych obrażeniach głowy oraz kręgosłupa. Kolejne informacje dotyczące uszkodzeń rdzenia kręgowego oraz obustronnego stłuczenia płuc brzmiały jeszcze gorzej. Jedynym pocieszeniem był fakt, że najlepszy polski żużlowiec znajduje się pod znakomitą opieką w wojskowym szpitalu w Bydgoszczy, gdzie został przetransportowany śmigłowcem.
Ze względu na obrzęk płuc, Gollob został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, a jego oddech był wspierany respiratorem. We wtorek rano podjęto próbę wybudzenia sportowca ze śpiączki farmakologicznej. Proces trwał kilka godzin i zakończył się sukcesem.
Zawodnik oddycha już samodzielnie, bez pomocy respiratora. Jego stan jest stabilny, życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, lecz na tym kończą się na razie pozytywne informacje.
Lekarze przyznali, że Golloba czeka długa i ciężka walka o powrót do sprawności, a jego kariera sportowa zakończyła się w momencie wypadku. Dr n med. Cezary Rybacki, który opiekuje się Gollobem już od ponad 30 lat, powiedział na antenie TVN24:
"Sprawa uszkodzenia rdzenia jest bardzo poważna, dlatego rokowania są ostrożne. Obawiamy się, czy będzie możliwy jego powrót do stanu zdrowia sprzed wypadku. Nie chcemy wyrokować, jest cień szansy."
Grudziądzki Klub Motorowy zorganizował zbiórkę pieniędzy na leczenie Tomasza Golloba. Każdy może wpłacić dowolną kwotę.
Pieniądze można wpłacać na konto Stowarzyszenia Na Rzecz Wspierania i Rozwoju Neurochirurgii i Osób z Urazami Układu Nerwowego w Grudziądzu - PKO BP S.A. Oddział 1 w Grudziądzu - Nr 77 1020 5040 0000 6702 0103 5559. W tytule przelewu należy wpisać słowo "Gollob".
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze