Sprzedaż motocykli w Europie - elektryki umacniają pozycję. Największe rynki po pierwszym półroczu
Największe rynki motocyklowe Europy podsumowały pierwsze półrocze 2022 r. i choć niektórym udało się wyjść na plus pomimo ciągłych problemów z dostawami i dostępnością podzespołów, to sytuacja jest daleka od euforycznej. Dodatkowo wyraźnie widać trend przesiadki na jednoślady elektryczne.
Dane dotyczące sprzedaży dla Francji, Niemiec, Włoch i Hiszpanii pochodzą z serwisu Motorcycles Data, a te dla rynku brytyjskiego zostały opublikowane przez serwis Visordown. Zaczniemy od krajów, które mogą pochwalić się dobrymi informacjami. Tak oto w Niemczech od 1 stycznia do końca czerwca zarejestrowano 136 506 motocykli, co dało wzrost o 7,6 proc. Jednocześnie czerwiec zakończył się spadkiem aż o 17,4 proc. Liderem jest Piaggio z wynikiem 20 589 szt. (+22,8 proc.), a dalej w pierwszej trójce mamy BMW i Hondę. Najszybciej rośnie rynek jednośladów elektrycznych, gdzie liderem jest Niu.
W Hiszpanii półrocze zakończyło się z wynikiem 99 905 szt., co dało wzrost o 7,8 proc., ale to nie koniec analogii do rynku niemieckiego, ponieważ czerwiec również zakończył się pod kreską, choć spadek był mniej spektakularny i zamknął się na poziomie 2,9 proc. Tutaj rządzi Honda przed Yamahą i Piaggio. Producent spod znaku wielkiego skrzydła odnotował wzrost na poziomie 21,6 proc., Yamaha straciła 10,6 proc., a Piaggio zyskało symboliczne 0,5 proc. Tu również widać boom na jednoślady elektryczne, gdzie rządzą Silence, Niu, Askoll oraz VMoto.
Nad wodą trzyma się też rynek w Wielkiej Brytanii, gdzie dla jednośladów czerwiec był o 15,7 proc. gorszy niż w ubiegłym roku, ale za to półrocze zamknęło się z wynikiem 5858 szt. nad kreską. Sam segment nowych motocykli odnotował wzrost na poziomie 5459 szt. Opublikowano także wyniki poszczególnych modeli w czerwcu i w segmencie skuterów najlepiej poradziła sobie Yamaha NMAX 125. W modern classic klienci najchętniej sięgali po Royal Enfield Classic 350. W klasie adventure rządzą sprawdzone rozwiązania, a więc BMW R 1250 GS Adventure. Wśród nakedów największą popularnością cieszył się Triumph Trident. Segment turystyczny należał do Hondy NT1100.
We Włoszech półrocze zamknęło się z wynikiem 173 197 szt., co dało spadek o 2 proc., więc jeszcze nie ma powodów do paniki. W samym czerwcu sprzedano 40 981 motocykli - to o 1,7 proc. mniej niż przed rokiem. Liderami rynku są Honda, Piaggio i Yamaha, ale sprzedaż motocykli tych marek zwolniła kolejno o 20,2 proc., 20,3 proc. i 17,2 proc. Ponownie zyskują elektryki, a na podium tej kategorii znalazły się Niu, Piaggio oraz VMoto. Najlepiej sprzedającym się motocyklem pozostaje Benelli TRK 502 i nic nie wskazuje na to, że ta sytuacja się zmieni.
Rynek francuski stracił w pierwszym półroczu 6,5 proc. z wynikiem 149 902 szt. Wzorem wcześniej wymienionych krajów czerwiec nie był dobrym miesiącem, a spadek sprzedaży wyniósł 17,9 proc. Liderem rynku jest Honda, która straciła 10 proc. w stosunku do okresu od 1 stycznia do końca czerwca ubiegłego roku. Drugie miejsce zajmuje Yamaha z symbolicznym wzrostem o 0,6 proc., a podium zamyka BMW ze spadkiem o 2,5 proc. Tu również coraz mocniej rozpychają się elektryki, a hitem sprzedażowym jest BMW CE 04, dzięki któremu producent jest na pierwszym miejscu w tej kategorii.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeelektryczne pojazdy ciesz się powodzeniem, sam mam elektryczny skuter vespa. nie dość że nie muszę tankować paliwa to jeszcze nie zagrażam środowisku
Odpowiedzc
Odpowiedz