Protesty na A4 - motocyklista niewinny
Seria absurdów dotyczących płatnego odcinka autostrady A4 nie miała końca. Najwyraźniej jednak, koniec ten nadszedł. Jak podaje serwis sfora.pl, firma Stalexport pozwała do sądu motocyklistę, który 23 października 2009 przed 11 minut płacił na bramce groszówkami. W odczuciu pozywającego, jego zachowanie było nielegalne, gdyż tamowało płynny ruch.
Mimo dużego materiału dowodowego dostarczonego przez Stalexport, sędzia odmówił postępowania. Obowiązkiem jest zapłata, nie zapłata w danym nominale.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeNo proszę, a jednak bezstronni, rozsądnie myślący Sędziowie istnieją - gratuluję odwagi. Szkoda że część sędziowskiego grona tkwi w przekonaniu że stoi na tzw. straży porządku publicznego i nie ma ...
Odpowiedzhahahaha
Odpowiedzhahahaha
Odpowiedzza******! Idę rozmieniać pieniądze!
Odpowiedz