Protest motocyklistów w Warszawie - damy wam popalić... gumę!
11. czerwca zapraszamy motocyklistów z całej Polski do Warszawy, do bardzo aktywnego uczestnictwa w proteście
Nie zgadzamy się, aby motocykle, które posiadają tylko dwa koła, ważą sześciokrotne mniej od samochodów osobowych oraz zabierają maksymalnie 2 osoby ( a nie 5 czy 7), ponosiły taki sam koszt przejazdu autostradami, jak samochody!
Właśnie tak brzmi założenie Ogólnopolskiej Akcji Protestacyjnej Motocyklistów w Warszawie. Wszyscy chyba znają, już niejednokrotnie przerabiany, problem opłat obowiązujących motocyklistów na autostradach. Dlatego jednoślady pojawią się tym razem 11. czerwca o godzinie 13:00 w Warszawie, przed Ministerstwem Infrastruktury przy ulicy Chałubińskiego 4.
Odbędzie się tam Zgromadzenie Publiczne, podczas którego motocykliści przedstawią swoje postulaty, a na ręce Ministerstwa przekażą petycję. Następnie, po rozwiązaniu Zgromadzenia, około godziny 14:00 każdy motocyklista przejedzie osobno, zgodnie z przepisami Prawa o Ruchu Drogowym (!), w okolice Sejmu przy ulicy Wiejskiej. Po Warszawie motocykliści będą poruszali się zgodnie z ustalonym planem. W Parlamencie złożone zostaną listy do posłów i senatorów, z prośbą o poparcie postulatów.
Damy wam popalić... gumę! Zapraszamy motocyklistów z całej Polski do Warszawy, do bardzo aktywnego uczestnictwa w proteście. Więcej szczegółów znajdziecie na stronie MotoAutostrada.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeA ja dam wam laser zielony po oczach tyfusy. Zakócacie spokój normalnym ludziom. Przygotować się szczególnie na Targówku.
OdpowiedzKogoś chyba popier***ło!! Przyjadą, zadymy porobią a miejscowi motocykliści będą za to bardzo słono płacić.
OdpowiedzNiech pokażą się na Targówku. Mam przygotowany laser do oślepiania pilotów (zielony). ZAPRASZAM samobójców.
OdpowiedzMoże hasło jest zbyt ostre ale należy go traktować z "przymrużeniem oka" - oczywiście, że jedziemy mediować i rozmawiać. Plakat jest dla motocyklistów - ma być atrakcyjny, a czy pokażemy się jako ...
OdpowiedzHasło jak dla mnie za mocne i budzące niechęć. Obawiam się o to, że wręcz odpycha ono dużą część motocyklistów. Jakkolwiek ja zamierzam się tam wybrać i pokazać, że motocykliści są zorganizowaną ...
Odpowiedzah zupełnie nie wiem jak możemy buntować się przeciwko naszej wspaniałej władzy, i zachowywać się jak niecywilizowani terroryści? powinniśmy się cieszyć że w ogóle mamy autostrady i jeździć ...
OdpowiedzSuper, byli już górnicy, stoczniowcy, pielęgniarki... teraz, K***A, MY!!!! Nie zapomnijcie zabrać ze sobą kostki brukowej i kominiarek - mogą się przydać podczas stawiania "czynnego oporu" ...
Odpowiedz