Egzamin na prawko musi być znacznie droższy! Dramatyczny apel dyrektorów WORD
Stowarzyszenie Dyrektorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego wysłało do Ministerstwa Infrastruktury apel o znaczną podwyżkę opłat za egzaminy na prawo jazdy. Ich koszt miałby wzrosnąć średnio o 35%.
Aktualnie koszt egzaminów teoretycznych dla kategorii z grupy AM, A1, A2, A oraz B wynosi 30 zł, a praktycznego 140 zł na AM i B oraz 170 zł na A1, A2, A. Łącznie chcąc zrobić prawo jazdy AM i B kursant płaci 170 zł, a A1, A2 i A - 210 zł. Niedługo może się to jednak zmienić.
Dyrektorzy WORD-ów z całej Polski zwrócili się do Ministerstwa Infrastruktury z prośbą o podniesienie cen poszczególnych egzaminów. Dla odmiany nie ma to związku z aktualną pandemią koronawirusa i przestojem w organizowaniu egzaminów, a ogólną sytuacją na tym rynku po wprowadzeniu nowego prawa. Rok 2019 ośrodki egzaminacyjne zakończyły ze stratą sięgającą 11,5 mln zł.
Od początku 2020 roku weszły w życie regulacje określające dzienny limit 9 egzaminów na egzaminatora. Miało to ograniczyć nieuczciwe praktyki oblewania z byle powodu i pracy "na ilość", ale jednocześnie spowodowało spadek liczby przeprowadzanych egzaminów o ok. 29%. Dyrektorzy WORD-ów zwracają też uwagę, że obowiązujące obecnie ceny zostały wprowadzone w 2013 roku i od tego czasu nie były aktualizowane.
Według przedstawionych propozycji podwyżek, łączny koszt egzaminu na kat. B wyniósłby 230 zł zamiast 170. W tej sytuacji droższe egzaminy, np. na kat. A1, A2, A czy C, podrożałyby jeszcze mocniej. Dokładne plany w tym zakresie nie są jeszcze znane, ale spodziewamy się okolic 300 zł.
Ministerstwo Infrastruktury nie odpowiedziało jeszcze na apel dyrektorów WORD. Czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeByła wizja golenia ludzi z kasy w ODTJ więc pobudowali imitacje torów, z których ludzie, bez przymusu, nie chcą korzystać, a kredyty na budowę trzeba spłacać. Miało być tak pięknie... :)
OdpowiedzWiększość obiektów ODTJ jest wybudowana ze środków niezależnych od WORD,a sama idea tych obiektów jest o tyle słuszna ze pozwala podnosić umiejetność poza ruchem drogowym. Tu się kończy idea a zaczyna rzeczywistość zależna od mentalności większości naszych kierowców. Nikt Polaka nie będzie pouczał kiedy on i tak jest lepszy od Kubicy tylko nie ma tyle szczęścia co on i nie ma takiego samochodu.
OdpowiedzTaki wuj! Rozgonic te wordy w pizdu i wprowadzić sensowny system egzaminowania! Kiedy parę lat temu zdawałem na A, mając za sobą 20 bezwypadkowych lat ciągłego jeżdżenia samochodem, to ...
OdpowiedzBez powodu by Cie nie mógł oblać...
OdpowiedzOczekuje od Ministerstwa aby w ramach odpowiedzi rozgonili ten przestępczy twór zwany WORD. Oczekuje wprowadzenia nowelizacji ustawy o Kierujących Pojazdami i która została zawieszona a ...
Odpowiedz