Ponad 170 razy próbował odzyskać utracone prawo jazdy pewien mieszkaniec powiatu piotrkowskiego. Fatalna passa trwa już od 15 lat. Mężczyzna nie poddaje się, a egzaminatorzy nie mogą zrozumieć jakim cudem gość miał kiedyś prawko.

O zawziętym piotrkowianinie, z wyjątkowym brakiem talentu do przepisów drogowych, pisaliśmy w listopadzie ubiegłego roku. Wówczas licznik porażek egzaminacyjnych zamknął się liczbą 162. Okazuje się, że mężczyzna nie zamierza się poddać - dziś zamyka czerwiec imponującym wynikiem ponad 170 oblanych egzaminów, dodajmy, że teoretycznych.

Bez dwóch zdań opisywany mężczyzna jest rekordzistą w skali kraju, a kto wie, czy nie znajduje się także w światowej czołówce. Inny przypadek, o którym wiemy i pisaliśmy to "marne" 113 nieudanych prób podejścia do egzaminu w opolskim WORD.

Piotrkowscy egzaminatorzy nie mogą się nadziwić, że mężczyzna w ogóle miał kiedyś prawo jazdy, skoro przez ostatnie 15 lat nie potrafi pojąć ogólnych zasad ruchu drogowego...