Arkadiusz Lindner na starcie Breslau Poland Rallye!
Już jutro w Drawsku Pomorskim rozpocznie się największy europejski rajd offroadowy zrzeszający motocyklistów, quadowców, załogi pojazdów UTV, aut terenowych oraz małych i dużych ciężarówek. Udziału w zawodach nie mógł odmówić sobie reprezentant zespołu Kingsquad Lindner Bros, Arkadiusz Lindner.
Przez ostatni tydzień czerwca oczy offroadowców z całej Europy skierowane będą na Polskę. To właśnie na naszych terenach od 24 czerwca do 1 lipca odbywać się będzie największy offroadowy maraton w tej części Starego Kontynentu - Breslau Poland Rallye 2017.
Reklama
Do udziału w zawodach, będących kontynuacją legendarnego rajdu Drezno - Wrocław, zgłosiło się ponad 140 zespołów, reprezentujących barwy narodowe Francji, Niemiec, Holandii, Belgii, Danii, Bułgarii, Szwajcarii, Czech i oczywiście Polski. Na starcie zobaczymy motocykle, quady, pojazdy UTV, samochody terenowe oraz ciężarówki do i powyżej 7,5 tony. Za ich sterami, w ciągu ośmiu dni, zawodnicy pokonają ponad 2000 km! W kategorii quadów czteronapędowych walczyć będzie Arek Lindner z zespołu Kingsquad Lindner Bros.
Aktualny lider klasyfikacji generalnej klasy Q4 Pucharu Polski w Rajdach Baja zaledwie dwa tygodnie temu rywalizował na trasie zawodów Warszawskie Safari, które nota bene wygrał. Tuż po nich podjął decyzję o wzięciu udziału w Breslau Poland. Choć listy startowe były już dawno zamknięte, organizatorzy postanowili zrobić wyjątek dla Arka Lindnera i przyjęli jego zgłoszenie.
- Miałem w tym roku startować w maratonie Złocieniec - Drawsko. Niestety jednak w ten rajd nie odbędzie się, w związku z czym czułem wielką potrzebę załatania tej luki i stąd decyzja, że muszę wziąć udział nadchodzącym rajdzie Breslau Poland. W tym miejscu kieruję ukłon w stronę organizatora, który pomimo zamkniętych list startowych przyjął moje zgłoszenie i pozwolił wziąć udział w rajdzie - mówi Arkadiusz Lindner
Kierowca quada Can-am Renagade 1000 do zawodów podchodzi ze spokojem, bez nastawienia na wynik. Mają one być dla niego formą najlepszego wypoczynku od codzienności, a przy tym treningiem i kolejnym offoradowym doświadczeniem.
- Marzę, aby pojechać na poligon, znaleźć się na odcinku specjalnym, przeżyć wspaniałą przygodę. To dla mnie najlepsza forma urlopu i psychicznego wypoczynku od życia codziennego. Nie celuję w wynik, choć podejrzewam, że może się to zmienić, gdy już znajdę się na linii startu, wśród bardzo dobrych i doświadczonych zawodników z całej Europy. Tygodniowe rajdy, w których jednego dnia pokonuje się nawet 500 km zawsze są dużym wyzwaniem i trudną szkołą offroadu, również dla doświadczonych kierowców. Jednak w tej chwili dużym osiągnięciem dla mnie będzie już sam start w zawodach, bo przygotowanie wszystkiego w półtora tygodnia wydawało się być niemożliwe - dodaje reprezentant zespołu Kingsquad Lindner Bros.
Pierwszy z ośmiu etapów Breslau Poland Rallye 2017 rozpocznie się już w sobotę o godzinie 10:15. Obszerne informacje na temat rajdu znajdziecie na stronie zawodów dostępnej pod adresem www.rallye-breslau.com. Zapraszamy także do śledzenia fanpage’u zespołu Kingsquad Lindner Bros, na którym będą publikowane bieżące informacje wprost od Arka Lindnera.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze