e-max kontra Yamaha Neo's - wojna technologii
strony: 1 2 3 4 Następna strona »
Sprawdzony, cieszący się wśród swoich użytkowników bardzo dobrą opinią Neo's z silnikiem czterosuwowym kontra dziecko rozwijającej się technologii budowy pojazdów elektrycznych
W powoli dobiegającym końca roku 2009 bardzo dużo działo się w segmencie jednośladów napędzanych energią elektryczną. Na początku sezonu pojawiła się zapowiedź udziału pierwszych drużyn w ekologicznym wyścigu TTXGP , organizowanym podczas zawodów Tourist Trophy na wyspie Man. Po udanym debiucie FIM zapowiedziało stworzenie serii wyścigowej dla motocykli elektrycznych . Z czasem pojawiały się kolejne pogłoski o nowych pojazdach elektrycznych przeznaczonych do użytku codziennego , które wkrótce miały trafić na salonowe półki. W tym roku także swą upadłość ogłosiła firma Vectrix należąca do prekursorów jednośladów napędzanych energią elektryczną.
Są duże szanse, że już w przyszłym roku doczekamy się elektrycznej, dwukołowej wyścigówki całkowicie zaprojektowanej i zbudowanej w Polsce! Tego, z pewnością niełatwego, zadania podjęło się dwóch młodych inżynierów, którzy w przyszłym roku, jako zespół High Voltage Garage chcą wystartować na swojej maszynie w wyścigu TTXGP na wyspie Man.
Temat zbliżającej się nieuchronnie ery elektryfikacji rynku motocyklowego , w aspekcie teoretycznym przedstawiliśmy wam na początku tego roku. Jak się to ma do praktyki sprawdziliśmy na przykładzie skutera elektrycznego e-max, któremu na przeciwnikawyznaczyliśmy czterosuwową Yamahę Neo's 50. Skupiliśmy się na kosztach zakupu i eksploatacji pojazdów. Dlaczego? Ponieważ niestety statystyczny klient jest nieczuły na górnolotne hasła odnośnie ekologii i zachowań przyjaznych środowisku naturalnemu. Jedynie rachunek ekonomiczny, przemawiający na korzyść pojazdów napędzanych energią elektryczną, jest w stanie nabywców do zakupu takich maszyn nakłonić.
strony: 1 2 3 4 Następna strona »
|
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeZa 1 gr/km to bardziej op³aca siê je¼dziæ do kibla ni¿ chodziæ;)
OdpowiedzW tym zestawieniu jednak Neos. Ale nie mówiê nie elektrykom, szczegolnie je¶li cena zakupu spadnie a koszt 1 km pozostanie na poziomie 1 gr ;)
Odpowiedz