Zapłacisz za wjazd do centrum. Ministerstwo wprowadza strefy czystego transportu
Płatny wjazd do centrów miast, także dla motocykli - to jedno z postanowień ustawy o elektromobilności, która właśnie wchodzi w życie. Starsze motocykle do centrów nie wjadą w ogóle.
Ustawa o elektromobilności, uchwalona 11 stycznia 2018 r., zakłada znaczące wsparcie rządu dla pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi. Oznacza to rozmaite ulgi i udogodnienia zarówno dla posiadaczy takich pojazdów, jak i dla przedsiębiorstw, które przyczyniają się do rozbudowy infrastruktury wspierającej wykorzystanie paliw alternatywnych do napędu pojazdów.
Art. 39 ustawy o elektromobilności daje samorządom prawo wprowadzenia na terenie zwartej zabudowy z koncentracją budynków użyteczności publicznej strefy czystego transportu. Do takiej strefy swobodnie mogłyby wjechać tylko pojazdy napędzane energią elektryczną, wodorem lub gazem ziemnym. Z zakazu ustawa wyłącza także mieszkańców takich stref, pojazdy wojska, policji i rządu oraz autobusy szkolne.
Niestety, ustawa nic nie mówi o wyłączeniu motocykli, co oznacza, że już wkrótce za wjazd do centrów miast możemy słono zapłacić. Jakie mogą być to kwoty? Zakaz wjazdu do strefy czystego transportu obowiązywać będzie najstarsze motocykle, na pewno te z gaźnikiem i dwusuwy. Te, które spełniają nowsze normy ekologiczne, obciążane byłyby opłatą w wysokości 30 zł. Za brak opłaty nałożona będzie kara w wysokości do 500 zł. Bez opłat mogłyby zatem wjeżdżać do centrum tylko motocykle i skutery elektryczne.
Ministerstwo Infrastruktury przygotowało specjalne naklejki, które mają być umieszczane na szybie samochodu. Tradycyjnie w takich przypadkach zapomniano jednak o fakcie, że po drogach poruszają się także motocykliści.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeMoże powinniście sprawdzić, bo wydaje mi się, że zrezygnowano z opłaty za wjazd do stref czystego transportu. jeżeli tak, to Wasza główna teza w artykule jest niezgodna z prawdą. Pozdrawiam
OdpowiedzCiekaw jestem, czy to będzie dotyczyło także zabytków. W europie zabytkowe pojazdy zwolnione są z ograniczeń, no ale to w europie, a nie zaścianku.
OdpowiedzKażdy motocyklista którego sprzęt spełnia min. EURO 3 , czyli po oczyszczeniu zassanego powietrza przez filtr i kilku nudnych procesach sprężania , itd. wydala z rury wydechowej w przypadku ...
OdpowiedzNo to obecny rzad strzelil sobie pierwszy raz naprawde powaznie w stope w kontekscie poparcia ze strony konserwatywnego elektoratu. Na pierwszy ogien typuje: Poznan, Warszawa, Wroclaw, Krakow i ...
Odpowiedz