Wjazd do stref czystego transportu będzie dozwolony dla wszystkich motocykli i motorowerów. Niestety - ten korzystny dla nas przepis będzie obowiązywał… w Szwecji.

Unijne przepisy dają samorządom prawo do wprowadzania na podległych sobie obszarach tak zwanych stref czystego transportu, czyli miejsc  z ograniczeniami ruchu dla pojazdów niespełniających surowych norm ekologicznych. Z takich rozwiązań zaczynają już korzystać niektóre miasta - z początkiem czerwca z tego przepisu skorzystał Hamburg, gdzie obowiązuje zakaz wjazdu diesli do centrum miasta.

W Polsce także trwają prace nad przepisami wykonawczymi - pojawiły się nowe znaki i pomysły na specjalne naklejki na pojazdy. Do strefy czystego transportu mogłyby bez opłaty wjechać tylko pojazdy napędzane energią elektryczną, wodorem lub gazem ziemnym. Oznacza to, że motocykle lub inne jednoślady miałyby szansę bezpłatnie poruszać się po centrach polskich miast tylko wówczas, jeśli nie są wyposażone w silnik spalinowy.

Tymczasem szwedzkim motocyklistom udało się wywalczyć całkowite zwolnienie z zakazów wjazdu do centrów miast. Jest to sukces tym większy, że Szwecja, znana z bardzo surowych przepisów ekologicznych, nie jest skora do żadnych ustępstw w tym zakresie. Strefy czystego transportu pojawią się w Szwecji w 2020 roku.