Krakowska Strefa Czystego Transportu dobija przedsiębiorców. Trwają protesty
Trwa protest krakowskich przedsiębiorców z dzielnicy Kazimierz. Około 80 firm, w większości restauracji jest zamknięta od 10 do 16 w proteście przeciwko wprowadzeniu tam Strefy Czystego Transportu, która spowodowała drastyczny odpływ klientów.
Pomysł wprowadzenia Strefy Czystego Transportu wydaje się całkiem niezły, zwłaszcza w Krakowie, który od zawsze boryka się z problemem zanieczyszczonego powietrza. Niestety - wytyczanie takiej strefy tylko na fragmencie obszaru miasta całkowicie mija się z celem. Przecież smog i spaliny nie zatrzymają się magicznie na granicach strefy. Dobitnie pokazał to przypadek Hamburga, gdzie po podsumowaniu czasowego zakazu wjazdu diesli do podobnej strefy okazało się, że ten nie przyniósł absolutnie żadnych efektów.
Jedyną widoczną konsekwencją dla Kazimierza jest drastyczny spadek klientów tamtejszych firm, głównie restauracji. Popularne, nie tylko wśród turystów, ale również krakowian, miejsce na spotkania przy lunchu czy kawie, w ciągu dwóch miesięcy po wprowadzeniu Strefy Czystego Transportu, opustoszało. Jak wyliczyli tamtejsi przedsiębiorcy, liczba klientów spadła aż o 30%.
Protestujący żądają natychmiastowej likwidacji Strefy na Kazimierzu. Ich zdaniem są inne, bardziej skuteczne sposoby ograniczenia ruchu, które nie spowodują bankructwa lokalnych firm. Skarga w tej sprawie trafiła już do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Możliwość utworzenia Strefy Czystego Transportu rozważają także urzędnicy z Warszawy.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeKiedy ludzie w końcu zrozumieją, że za smog nie jest odpowiedzialna motoryzacja!? Przykład Hamburga jest najlepszym dowodem. Wszystkie ograniczenia w postaci stref czystego parkowania czy kolejne ...
OdpowiedzAch i jeszcze ciekawostka. Samochody emituja szkodliwe pyły, ktore sa efektem ubocznym scierania klockow hamulcowych i opon, a nie spalania benzyny
OdpowiedzZa smog jest odpowiedzialna rowniez motoryzacja (od 10 do 50% w zaleznosci od pory roku). Glowne zanieczyszczenie w zimie, czyli wtedy gdy smog jest najbardziej odczuwalny i widoczny, jest jednak powodowane niską emisją, czyli nieefektywnymi piecami w domach i paleniem mebli
OdpowiedzMasz w 100% rację, ale wiesz co, nie szkoda mi Krakusów, bo sami wybrali sobie taką władzę.
Odpowiedz