Uwaga: nieoznakowane policyjne motocykle z wideorejestratorami
Nowa, tajna broń drogówki to 12 nieoznakowanych motocykli, które są już w użyciu i patrolują drogi w całej Polsce. Wszystkie wyposażono w wideorejestratory.
Wśród dwunastu maszyn znalazło się pięć motocykli marki BMW, sześć Kawasaki i jedna Yamaha. Policja nie podaje do wiadomości konkretnych nazw modeli, ale można się domyślać, że w przypadku Kawasaki chodzi o Versysa 1000, BMW to prawdopodobnie turystyczne sprzęty typu R 1200RT, a Yamaha z pewnością FJR 1300 lub Tracer 900. Wszystkie wyposażono w zestaw kufrów.
Choć mowa o nieoznakowanych motocyklach policyjnych, to wciąż będzie można je rozpoznać po niestandardowym oświetleniu, czy zewnętrznych głośnikach.
Wirtualna Polska podaje, że kilka motocykli Kawasaki patroluje okolice Łodzi, a inne działają w woj. lubuskim. Uwzględniając dodatkowo najnowsze zmiany w przepisach, które weszły w życie 1 czerwca b.r., trzeba już naprawdę mieć się na baczności i zachować pełną czujność.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeJuż dwa takie widziałem w Rybniku ..ale z kulturą ...jak wiece co oznacza LwG to właśnie oni też okazują...są i dobrzy Policjanci...zatem szerokości a wszystkim innym -nie dajmy się złapać czyli ...
OdpowiedzI zamiast patrzec na droge bedzie szukali gdzie tu nas policja nie scignie. Genialny pomysl, tylko w polsce...
OdpowiedzJak nie bedziesz lamac przepisow to nie bedziesz musial rozgladac sie za policją proste.
OdpowiedzBo w innych krajach to w ogóle nie ma kontroli, tylko w tej Polsce tak źle. Płacz gdzie indziej rurkowcu, to nie portal kodu czy parady równości. Polsce piszemy chłopczyku dużą literą.
OdpowiedzTak tak, dodajmy jeszcze że święcimy motocykle, pisanki podajemy w kasku i jeździmy tylko polskim sprzętem.
OdpowiedzJak już się czepiać to nie dużą tylko wielką literą ;)
OdpowiedzJak już być takim purystą, to Z WIELKIEJ LITERY.
OdpowiedzKto Ci takich głupot naopowiadał? Pisze sie DUŻĄ LUB WIELKĄ obie formy poprawne!
OdpowiedzPod Czadca na Słowacji, policyjna kia zjechała na pobocze, żeby nas przepuścić na "trzeciego". Ograniczenie do 70 my ok 100 i nikomu to nie przeszkadzało!
OdpowiedzW innych krajach mozesz liczyc na pouczenie, w Polsce nie ma na to szans. Kierowcy to dojna krowa i brednie o bezpieczenstwie na drogach nie maja sensu
Odpowiedzzgadzam sie..tylko czemu siebie nie każa
Odpowiedz