Jazda motocyklem bez prawa jazdy - co mi grozi?
Jazda bez uprawnień to jedna z najczęstszych pokus, którym ulegają motocykliści w naszym kraju. Wiąże się to jednak potencjalnie z bardzo poważnymi konsekwencjami, które zebraliśmy poniżej. Zdecydowanie - nie próbujcie tego w domu!
Mandat lub nawet więzienie za jazdę na motocyklu bez ważnego prawa jazdy na daną kategorię pojazdu nie są wbrew pozorom najcięższymi karami. Najgorsze są możliwe konsekwencje prawne, jeśli kierowca bez uprawnień spowoduje stłuczkę lub poważny wypadek. Sprawy sądowe z powództwa cywilnego, wytoczone sprawcy przez uczestników zdarzenia lub, co gorsza, firmy ubezpieczeniowe, potrafią zrujnować domowe finanse na wiele lat. Cierpliwość i konsekwencja w dążeniu do upragnionego plastiku opłacają się zdecydowanie bardziej!
Brak prawa jazdy na motorower
Z uprawnieniami do kierowania motorowerem lub czterokołowcem lekkim jest obecnie spore zamieszanie. Jest ono spowodowane wprowadzeniem w 2013 roku nowej kategorii prawa jazdy AM. Uprawnia ona do jazdy motorowerem lub quadem ważącym do 350 kg, z mocą ograniczoną do 5,4 KM i prędkością maksymalną 45 km/h. Wcześniej uprawniały do tego karta motorowerowa, którą można było zdobyć od 13 roku życia lub po prostu dowód osobisty w przypadku osób dorosłych. Obecnie samo ukończenie 18 roku życia nie uprawnia już do jazdy motorowerami, konieczne jest prawo jazdy AM, które teraz dostępne jest dla osób, które ukończyły 14 lat. Prawo nie działa jednak wstecz, pozostawiono więc uprawnienia dla osób, które nabyły je przed wejściem prawa o kategorii AM w życie, czyli przed 19 stycznia 2013 roku. Uff… Mówiąc najprościej - jeśli ukończyłeś/aś 18 lat lub zdobyłeś kartę motorowerową przed tą datą, możesz jeździć. Kierowca przyłapany na prowadzeniu motoroweru lub quada lekkiego bez uprawnień otrzyma obecnie 200 zł mandatu. Ponadto osoba dorosła, która świadomie zezwoli na prowadzenie takiego pojazdu komuś bez uprawnień, będzie ukarana sumą 300 zł. Młodocianymi kierowcami bez prawa jazdy AM dodatkowo zainteresuje się sąd rodzinny.
Brak prawa jazdy na motocykl
Zacznijmy od przypomnienia, że mamy obecnie trzy kategorie motocyklowego prawa jazdy - A, A2 i A1, ponadto uprawnienia kategorii A1 nabywają również kierowcy aut, posiadający prawo jazdy kategorii B co najmniej trzy lata. Osoba przyłapana na kierowaniu motocyklem bez posiadania jakiegokolwiek prawa jazdy, otrzyma 500 zł mandatu. Jeśli posiada inną kategorię, niż wymagana na prowadzony pojazd (np. A2 + litrowy ścigacz), zapłaci 300 zł i oczywiście dalej nie pojedzie. Obie stawki dotyczą jednak wyłącznie sytuacji, w której kierowca grzecznie zatrzyma się do kontroli drogowej. Jeśli będzie uciekał i stwarzał zagrożenie na drodze, interpretacja tego zachowania należy już do sądu, który może nałożyć grzywnę nawet do 5 tysięcy zł, czasowo zabrać posiadane uprawnienia lub w najcięższych przypadkach ulicznej głupoty wsadzić delikwenta do więzienia. Tutaj również obowiązuje zasada, że właściciel motocykla świadomie udostępniający go komuś bez odpowiedniego prawa jazdy, podlega mandatowi w wysokości 300 zł.
Czasowo lub trwale utracone prawo jazdy
Od czasu wprowadzenia surowych kar w postaci trzymiesięcznej utraty prawa jazdy za przekroczenie o 50 km/h dopuszczalnej prędkości na danym odcinku w obszarze zabudowanym, skokowo wzrosła liczba motocyklistów z cofniętymi uprawnieniami. Czy warto ryzykować i jeździć w tym okresie? Zdecydujcie sami. Pierwsze przyłapanie na takiej jeździe skutkuje przedłużeniem kary do sześciu miesięcy. Przy kolejnym prawo jazdy zostanie definitywnie zatrzymane. Tu zaczyna się robić naprawdę poważnie, bo do gry wchodzi już sąd, który może dołożyć zakaz prowadzenia pojazdów. Jego złamanie to już przestępstwo, za które można trafić za kratki nawet na pięć lat.
Nie igraj z ubezpieczalnią
Spowodowanie kolizji w czasie jazdy bez uprawnień to jeden z najgorszych możliwych scenariuszy. Do możliwości fizycznego skrzywdzenia siebie lub innych dochodzą skutki prawne spowodowanych szkód, zarówno na zdrowiu, jak i mieniu innych uczestników zdarzenia. Kierowca nie posiadający uprawnień jest na straconej pozycji w każdej sprawie sądowej wytoczonej w związku z wypadkiem. Zaczynając od odszkodowań za utracone zdrowie lub życie, kończąc na stratach materialnych - uszkodzonych pojazdach lub innych obiektach i przedmiotach. Nawet jeśli uczestniczące w wypadku pojazdy były ubezpieczone, firmy ubezpieczeniowe dołożą wszelkich starań, by odzyskać wypłacone odszkodowania. Mają na to duże szanse w sądzie i potężne budżety na najlepszych prawników. W przypadku najbardziej spektakularnych wydarzeń zasądzone kwoty mogą iść w miliony złotych. Czy warto do końca życia nieść finansowego garba za kilka chwil zakazanej przyjemności na motocyklu?
Co z motocyklem po kontroli drogowej?
Zgodnie z art. 130a, pkt. 1, podpunkt 6 Prawa o Ruchu Drogowym w przypadku kierowania pojazdem przez osobę nieposiadającą odpowiedniej kategorii prawa jazdy, jest on usuwany z drogi na koszt właściciela, najczęściej na policyjny parking. Jeśli akurat mamy pod ręką kolegę z uprawnieniami, można oddać mu kluczyki i poprosić o odprowadzenie motocykla.
Jak widać, konsekwencje jazdy bez prawa jazdy mogą być naprawdę opłakane. W pewnych kręgach motocyklistów takie postępowanie jest jednak w pełni akceptowane i wręcz uważane za część sposobu na życie lub jakiegoś motocyklowego etosu wolności, ewentualnie zwykłego "HWDP" czy innego "JP na 100%". Można jeszcze wspomnieć o "przygodach" i adrenalinie. Zestawienie kosztów takiego bohaterstwa macie powyżej. Sami zdecydujcie, czy jesteście je w stanie ponieść.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeA jak to jest z mandatem za prędkość gdy nie mam kategori A i jadę motocyklem? Dostanę? A jeżeli dostanę to czy przyjmować? :)
OdpowiedzPolecam lekturę ustawy prawo o ruchu drogowym. Definicje pojęć. Art. nr 1 pkt. 18. "pieszy – osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności ...
Odpowiedz"Jeśli akurat mamy pod ręką kolegę z uprawnieniami, można oddać mu kluczyki i poprosić o odprowadzenie motocykla" Tylko jeżeli ten kolega był na motocyklu, który został zatrzymany. W każdym ...
OdpowiedzTo co wg. ciebie nie moze podjechac po telefonicznym wezwanie ,pizdzisz jak potłuczony
OdpowiedzZa brak uprawnien tylko 500zl? Nie odroczą dodatkowo prawo jazdy?
OdpowiedzNie jestem pewien ale za 2gim razem już mogą czasowo wstrzymać pozwolenie na zrobienie prawka.
OdpowiedzHmm, cofniecie pozwolenia na zrobienie prawka za jazde bez prawka... I maszynka nabijania hajsu z obywateli nakreca sie sama... Chyba prosciej zachecic do zrobienia kategorii, ale zaraz, po co? Trzeba jakos hajs zbijac 😊
OdpowiedzMoże to nie motocykl, ale w przypadku quadów przepisy w naszym pięknym kraju są chore, ustalają je ludzie nie mający o tym zielonego pojęcia. Żeby legalnie zarejestrować quada jego moc nie może ...
Odpowiedzjak mawia stare chinskie przyslowie "guwno prawda" Quada rejestrujesz jako "pojazd czterokolwy lekki". Oczywiscie najpierw musi to byc quad z homologacja drogowa. Offroadowych sprowadzonych z USA sie nie da. No i oczywiscie limity kategorii prawa jazdy AM oraz B1 - na najciezsze quady czesto trza miec kat. B aby rejestracja quada była możliwa musi on spełniać wymagania techniczne stosowane do motocykli kategorii L2E (czterokołowce lekkie) bądź L5E (pojazdy czterokołowe inne niż lekkie). Quady dzieli się na lekkie pojazdy czterokołowe, których masa bez obciążenia nie przekracza 350 kg (kategoria L6e), nie wliczając w to masy akumulatorów w przypadku pojazdów elektrycznych. Ich maksymalna prędkość konstrukcyjna nie przekracza 45 km/h, a pojemność skokowa nie przekracza 50 cm3, w przypadku silnika z zapłonem iskrowym, lub maksymalna moc nie przekracza 4 kW (5,4 KM), w przypadku innych silników spalinowych lub elektrycznych. Innym rodzajem quadów są pojazdy czterokołowe, inne niż lekkie, których masa bez obciążenia nie przekracza 400 kg (kategoria L7e - 550 kg dla pojazdów przeznaczonych do przewożenia towarów), nie wliczając w to masy akumulatorów w przypadku pojazdów elektrycznych, i których maksymalna moc użyteczna silnika nie przekracza 15 kW (20,4 KM).
OdpowiedzWidzę teorię masz wyrytą na blachę... A miałeś kiedyś możliwość wykorzystania swojej książkowej wiedzy w WK ? To co opisałeś dotyczy quadów, które rejestrowane są pierwszy raz jako nowe. A co ze znaczną większością quadów, które zostały zarejestrowane przed zmianą przepisów i wprowadzeniem kategorii "pojazdu czterokołowego lekkiego" ? Już spieszę z odpowiedzią (bo znam ją z autopsji nie z regułek)- są zarejestrowane jako "pojazd samochodowy inny" i dzieje się dokładnie to co napisałem wyżej. Swoją drogą przeczytaj ostatnie zdanie swojej wypowiedzi i porównaj je z tym co napisałem :)
Odpowiedz