Pary¿: Zakaz jazdy samochodem i motocyklem!
Francuzi mają bzika na punkcie ekologii, bezpieczeństwa i byciem w zgodzie z dyrektywami UE. Mają też bzika na wielu innych punktach, ale to nie czas i miejsce na wymienianie ich. Od wczoraj w Paryżu obowiązuje, uwaga, zakaz wjazdu pojazdami z silnikami spalinowymi. Restrykcja jest jednak bardziej skomplikowana niż się wydaje. Okazało się, że poziom zanieczyszczenia w powietrzu jest tak wysoki, że władze postanowiły znacznie ograniczyć ilość pojazdów spalinowych w Paryżu. Generalnie, ograniczenie ma obejmować połowę wszystkich spalinówek. Otóż od wczoraj do Paryża są wpuszczane pojazdy z nieparzystymi tablicami rejestracyjnymi. Wszystko ma formę naprzemienną, zatem dziś w Paryżu mogą jeździć pojazdy z tablicami parzystymi.
Nad sprawnością akcji czuwa potężna armia policjantów, która obdarzy małym mandatem każdego, kto w danym dniu będzie w Paryżu samochodem/motocyklem, a nie powinien być. Aby wszystko to nie przypominało w pełni kontrolowanej Utopii, władze zapewniają, że dla tych, którzy w danym dniu mają zakaz poruszania się w Paryżu, przygotowano darmowe parkingi. Krótko mówiąc, jeśli dziś jest wtorek, a Ty możesz w Paryżu jeździć w środę, musisz zostawić swój pojazd i resztę dnia spędzić na chodzeniu pieszo.
Wszystko to trochę przypomina sceny z "Mroczny Rycerz Powstaje", kiedy Bane przejął miasto i decydował kto do niego wjeżdża, a kto nie. Władze Paryża uspokajają jednak, że na razie wszystko ma formę testu i sprawdzenia. Przez trzy dni w Paryżu cały transport publiczny jest darmowy, aby zachęcić ludzi do korzystania z niego i zostawienia swoich pojazdów w domu.
Już teraz pojawiają się głosy sprzeciwu i pomysły ludzi, aby kupić sobie dwa samochody z parzystymi i nieparzystymi tablicami. Wszyscy panikują i wymachują rękoma, bo poziom zanieczyszczenia powietrza w Paryżu jest na chwilę obecną niemal równy z Pekinem, jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie. Wyobrażacie sobie podobną akcję w Katowicach?
Dajcie nam znać, co sądzicie o takich radykalnych restrykcjach!
Komentarze 4
Poka¿ wszystkie komentarzeFrancuzi musz± chyba odkurzyæ maszyny parowe.
OdpowiedzI bardzo dobrze ¿e tak zrobili. Doszli¶my do takiego miejsca w historii ¿e to samochody nas zdominowa³y. Projektuje siê nowe ulice tylko z my¶l± o nich. W ¶rodku miasta - kilkupasmowe auostrady, za...
OdpowiedzMam dla ciebie kolejny cytacik: "Chcesz, to sobie jezdzij na rowerze, ale nie mow mi, jak mam sie poruszac." - Ja.
OdpowiedzGdzie¶ na ¶wiecie te¿ jest takie prawo i nikt nie robi wielkiego halo. Nie pamiêtam gdzie to jest (mo¿e Tajlandia?albo jakie¶ wyspy?). Z drugiej strony rozumiem oburzonych. Kupi³em po to by ...
OdpowiedzTu siê mylisz akurat. Francuzi s± pierwsi do zadym na ulicach. Czêsto z byle powodu.
OdpowiedzTo ju¿ jest paranoja. Ca³e szczê¶cie te Unia Europejska zaczyna siê powoli waliæ i mam nadzieje ¿e takie co¶ nigdy nie wejdzie to Polski.
OdpowiedzJe¶li siê UE zawali, to zapewniam Ciê - bêdziesz mia³ inne problemy.
Odpowiedz