Oto nowe silniki Harleya-Davidsona. Trafi± do modeli Streetfighter i Pan America
Harley-Davidson Pan America, Streetfighter i inne zapowiadane nowości z Milwaukee, otrzymają całkiem nowe V-twiny chłodzone cieczą. Informacje na temat jednostek napędowych pojawiły się w zgłoszeniu patentowym.
Kiedy w zeszłym roku Harley-Davidson pokazał swoje plany rozwoju, najwierniejsi fani marki zamarli. Obok pięknego streetfightera pojawił się bowiem motocykl enduro o urodzie ostańca jurajskiego.
Dziś, na temat nowych motocykli H-D wiemy już nieco więcej. Nadal niepokoi nas granitowa bryła pierwszego w historii enduraka spod znaku belki i tarczy, ale dzięki portalowi motorcycle.com dowiedzieliśmy się przynajmniej, że będzie on napędzany całkiem nowym V-twinem.
Szkice patentowe ujawnione przez amerykański portal zdradzają, że Harley pracuje nad kilkoma wersjami pojemnościowymi V-twinów chłodzonych cieczą. To nie pierwszy mariaż H-D z cieczą - rozwiązanie takie stosowano w V-Rodzie, jest ono obecne także w motocyklach linii Street.
Model Pan America otrzyma silnik o pojemności 1250 cm3, a Streetfighter 975 cm3. Jak wynika ze szkiców, do wykorzystania pozostanie jeszcze co najmniej jedna jednostka napędowa - 750 cm3.
Jak zapowiada producent, nowe motocykle mają być gotowe już w przyszłym roku. W najgorszym razie na rynek trafią zatem jako modele z rocznika 2021. Mamy nadzieję, że Pan America w wersji grubo ciosanej nabierze do tego czasu nieco ogłady.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeJako wierny fan marki HD nie wyobra¿am sobie, ¿e móg³by znale¼æ siê kto¶ chêtny na obecnie prezentowany model Pan American. Ten motocykl jest tak brzydki, ¿e "nie ma w s³owniku ludzi kulturalnych ...
OdpowiedzHmm.. a mi sie wlasnie podoba, bo wyglada zupelnie inaczej niz kazdy inny enduro turystyk. Wyglada masywnie i solidnie, nieco jak wojenny motocykl z przyszlosci hehe. Takze kto co lubi
OdpowiedzMasz racjê. Na pewno taka marka jak HD zrobi³a badania marketingowe. To, ¿e mi siê co¶ nie podoba, nie oznacza, ¿e nie bêdzie siê podobaæ komu¶ innemu-de gustibus non est disputandum. Faktycznie ten model jest ca³kiem inny od wszystkich innych w swojej klasie. Mo¿e w tym bêdzie tkwi³a jego si³a. Poza tym mo¿e jednak siê pospieszy³em i mog³em z opini± zaczekaæ na model produkcyjny, a najlepiej zobaczyæ go na ¿ywo. Pozdrawiam!
Odpowiedz