O tym, by nie łączyć promili z oktanami, wiemy od zawsze. Indian Jack Daniel's udowadnia jednak, że w pewnych, niezwykle rzadkich okolicznościach, takie połączenie wychodzi na dobre!

Z całą mocą podkreślamy, że nigdy, przenigdy nie jeździmy po alkoholu. To niebezpieczne - koło może uślizgnąć się na butelce czy puszce, poza tym alkohol się zmarnuje. Zawsze warto podnieść flaszkę z ziemi i zostawić na później, kiedy motocykl będzie już w garażu.

Ale do rzeczy. Dwie ikoniczne amerykańskie marki - Indian i Jack Daniel's, normalnie odległe jak Trump i Obama, postanowiły wspólnie stworzyć coś fajnego. Do projektu zaproszono warsztat Klock Werks Kustom Cycles i dano mu zadanie stworzenia ściśle limitowanej edycji modelu Scout Bobber, inspirowanej złotem i czernią - barwami wozów pożarniczych fabryki Jacka Danielsa.

Efekty, jak można się spodziewać, są zdumiewające. Dwukolorowe matowoczarne wykończenie pięknie współgra z grafikami wykonanymi na baku i błotnikach z 24-karatowego złota. Do tego elegancka kanapa pokryta perforowaną skórą z haftem, customowe manetki, podnóżki i dźwignie inspirowane marką Old No. 7 Jacka Danielsa.

Do zestawu matowej czerni i złota dołożono błyszcząca czerń na błotnikach, dźwigniach sprzęgła i hamulca, pokrywach silnika i wydechu. Każdy nabywca jednego ze 177 wyprodukowanych egzemplarzy otrzyma dwuletnią gwarancję i bezpłatne roczne członkostwo w Indian Motorcycle Riders Group. Motocykl będzie można zamawiać od 13 marca. Cena? Zaledwie 15 999 dolarów (55 000 zł), ale kwota nie uwzględnia ceł ani podatków w Europie.