Wciąż zwiększające się natężenie ruchu i wysokie koszty ewentualnych kolizji stwarzają duże zapotrzebowanie na rejestratory jazdy. Na rynku pojawiło się urządzenie tego typu, przeznaczone do użytku na jednośladach i zgrabnie wkomponowane w lusterko wsteczne.

Zestaw składa się z dwóch lusterek ze wspornikami, o uniwersalnym kształcie, pasującym do większości współczesnych jednośladów. W jednym z nich umieszczona jest kamera rejestrująca sytuację przed pojazdem, a także wyświetlacz o przekątnej 2,4 cala. Drugą kamerkę montuje się w okolicy tylnej lampy - będzie ona nagrywać wszystko, co dzieje się za motocyklem lub skuterem. Całość zasilana jest kablami poprowadzonymi do akumulatora.

Rozwiązanie to jest bardzo estetyczne, nie ma konieczności montowania na kierownicy żadnych dodatkowych "narośli". Video nagrywane jest w jakości HD 1080p na karcie pamięci o pojemności 32 GB, w trybie zapętlonym, czyli po dojściu do limitu pamięci, kolejny obraz nadpisywany jest w miejscu najstarszego. Jednocześnie urządzenie posiada dwa czujniki - przyspieszenia i ruchu przed kamerą, więc automatycznie włącza nagrywanie przy ruszaniu, a także w momencie, kiedy zarejestruje ruch wokół pojazdu. W ten sposób można mieć pewność, że nagrana zostanie każda aktywność na motocyklu lub skuterze. Kiedy samemu trzeba uruchomić rejestrator, często w roztargnieniu tego nie robimy. A wypadki lubią zdarzać się w najmniej odpowiednich momentach…

Motocyklowy rejestrator dostępny jest TUTAJ, w cenie ok. 200 dolarów, a w promocji za połowę tej kwoty. Naszym zdaniem to jeden z najciekawiej zaprojektowanych gadżetów, dostępnych na rynku.