Motocykliści blokują ulicę w Nowym Jorku
Słowo "motocykliści" powinno prawdopodobnie zostać użyte w cudzysłowie. Oto kolejne negatywne nagranie z Nowego Jorku. Gang, jak nazywają go media, motocyklowy blokuję jedną z ulic na Manhattanie. Nie jest to co prawda wielotysięczny szturm, ale kilkunastu motocyklistów, którzy korkują ulicę bawiąc się na jej środku. Wheelie, palenie gumy i ogólne rozrabianie. Widzieliśmy to już wiele razy.
Nieoficjalnie mówi sie, że ludzi ci są powiązani z grupą motocyklistów zamieszaną w aferę z Range Roverem z zeszłego roku. Poniższe nagranie pochodzi z niedzieli, 12 stycznia 2014. Co ciekawe, jeden ze świadków powiedział prasie, że tego typu zabawy odbywają się regularnie, ale zaprzestano ich po wydarzeniach z Range Roverem. Jak się okazuje, emocje chyba opadły skoro rozrywkowi motocykliści postanowili znowu troszeczkę narobić hałasu. Po co ktoś miałby blokować ulicę i jeździć na kole? Tego nie wiemy. Miejmy jedynie nadzieję, że to nie prolog do kolejnych dramatycznych wydarzeń z NYC.
Zobacz, co wydarzyło się we wrześniu na ulicach Nowego Jorku.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeNo to niech pootwierają lub udostępnią miejsca na ktorych mozna by sie pobawic na moto proste!!!!.
OdpowiedzCzyli kto ma pootwierac te miejsca, okoliczni mieszkancy, ktorym de dupki nie daja zyc? Pomysl zanim cos napiszesz.
OdpowiedzNie przesadzacie trochę? Kto z was nie "przyświrował" nigdy w mieście. Np. jadąc trochę ponad dozwoloną, nie wspominając o wheelie, stopie? Oni chociaż "zamknęli" ulicę, wygłupiali się na wolnej ...
OdpowiedzLudzie z pasją, denerwują wszystkich dookoła, blokują ruch w samym mieście, nie pozwalają przejechać autom, autobusowi, który ma wyznaczony grafik przejazdów .... przepraszam Was, ale sam jeżdże ...
OdpowiedzU nas na pogrzebach motocyklistów też się hałasuje i pali się gumę.
OdpowiedzNie żebym był rasistą ale czy to nie znów czarni bracia?
Odpowiedz\" Prawda jest taka ,że jest mało miejsc gdzie można swobodnie sobie poświrować. \" kur** ręce mi opadły, osobiście to bym do takich pajacy strzelał. Madara tobie polecam wyjazd do uk, tam za ...
OdpowiedzCytujac kogos, kto mnie nazwal pajacem czy jakos tak, gdy nazwalem takich ludzi "stadem bandytow" "To sa ludzie z pasja". I od nich won.
OdpowiedzTo nie "ludzie z pasją" tylko STADO BARANÓW. To samo mogą spokojnie zrobić na pustych parkingach przy ogromnych centrach handlowych na obrzeżach miasta nikogo nie blokując i nie utrudniając życia. Parkingów i mało uczęszczanych ulic na obrzeżach jest masa w USA więc w czym problem... tylko w braku myślenia tych półgłówków. Nawet u nas w kraju jak się jeździ na kole to nie blokuje się całej drogi utrudniając innym życie tylko się ich puszcza by można spokojnie i bezpiecznie się bawić. A co do buraka mówiącego o bezpiecznych warunkach takich zabaw w NYC to niech sobie dokładnie obejrzy film - jeden z tych baranów władował się w tył auta i jestem ciekaw czy pokryje koszta naprawy bo sam odjechał!!!
Odpowiedz