Max Kolonko o nowojorskich motocyklistach
2013.10.11, 10:48
29
Drukuj
Max Kolonko znowu mówi jak jest.
Tego pana nie trzeba przedstawiać. Nie trzeba też przypominać o wydarzeniach z Nowego Jorku z Range Roverem w roli głównej, bo temat zdaje się nie schodzić z medialnej tapety. Czekaliśmy na komentarza pana Maxa w tej sprawie i się doczekaliśmy. Zerknijcie sami i sami też oceńcie na chłodno całą sprawę, wyrabiając własną opinię.
Reklama
Nasz komentarz w sprawie całego zajścia możecie znaleźć tutaj.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzeNie wiem kiedy panowie zdawali swój egzamin na prawo jazdy, ale mnie na przykład uczono że to pojazd z tyłu powinien trzymać dystans, skoro coś się pojawia na naszym pasie, zmniejsza odległosć - ...
OdpowiedzWreszcie jakiś oficjalny głos rozsądku. Widzę od początku tę sprawę tak jak Max. Jest dla mnie nie do ogarnięcia jak można to inaczej "interpretować". Skoro tutaj sprawa jest oczywista bo wszystko ...
OdpowiedzMax jest rewelacyjny.
OdpowiedzTo przykre ale pan Max Kolonko nie mówi jak jest. Motocyklista zwolnił specjalnie żeby sprowokować zajście ale pan Kolonko pomija milczeniem fakt, ze ZA tym SUVem też jechali motocykliści.
Odpowiedzdobra potracil ale po h,i ten motocyklista zwalniał trzeba byc diota zeby zwalniac przed samochodem celem ukarcenia kierwocy auta za jakas symboliczna manifestacje ze musie cos niepodoba i potem sa...
Odpowiedzdobra potracil ale po h,i ten motocyklista zwalniał trzeba byc diota zeby zwalniac przed samochodem celem ukarcenia kierwocy auta za jakas symboliczna manifestacje ze musie cos niepodoba i potem sa...
Odpowiedzwidziałem raz filmik gdzie grupa motocyklistow jechala chyba z 100 albo wecej cała szerokoscia drogi 2 pasmowej jednokierunkowej gosciu w osobowce chcial jechac szybciej trabił a ci nic wiec sie wkur.ł zaczał jechac poboczem z prawej strony celem wyprzedzenia całej grupy motocyklistow niestety nie byl to zadobry kierowca zarzucilo go i wyleciał bokiem przelecial przed cala grupa z przodu i sie rozwalił po drugiej stronie na zywopłocie zabawne to było a zachowanie motocyklistów głupie .
Odpowiedz