Za nami jedenaście dni rywalizacji w Dakarze 2016. W klasyfikacji motocykli Kuba Piątek walczy o wejście do pierwszej dwudziestki. Na wczorajszym etapie był 25., ale w klasyfikacji generalnej do dwudziestego Francuza Alaina Duclosa traci tylko niecałe dwie minuty. Ma dwa etapy na odrobienie tej straty.

- Kolejny długi i bardzo wymagający odcinek, mnóstwo kurzu i fesz-feszu. Do tankowania jechałem spokojnie, żeby nieco oszczędzać siły, ale potem złapałem fajne, dobre tempo. Po ok. 80 kilometrach pękł mi tylny przewód hamulcowy i straciłem tylny hamulec. Ostatnie kilometry jechałem zachowawczo, ponieważ trasa była mocno rozjeżdżona i z jednym hamulcem mógłbym mieć na niej problemy - powiedział Kuba Piątek.

Kto wśród motocyklistów grał pierwsze skrzypce? Oczywiście zawodnicy KTMa. Pierwszy na mecie wczorajszego odcinka zameldował się Antoine Meo, dla którego był to drugi wygrany etap tegorocznego rajdu. Drugi ze stratą zaledwie 18 sekund finiszował Toby Price, który utrzymał prowadzenie w generalce. Trzeci uplasował się Pablo Quintanilla na Husqvarnie.

Dziś zawodnicy walczą na przedostatnim etapie tegorocznego Dakaru, z San Juan do Villa Carlos Paz. To jeden z najdłuższych odcinków specjalnych w tym roku, liczący 481 km. Łącznie z dojazdówkami zawodnicy pokonają 931 km.

Wyniki etapu 11:

1. Antoine Meo (FRA), KTM, 5h 19 min 08 sec
2. Toby Price (AUS), KTM, +18 sec
3. Pablo Quintanilla (CHI), Husqvarna, + 2 min 18 sec
4. Helder Rodrigues (POR), Yamaha, + 6.02
5. Adrien Van Beveren (FRA), Yamaha + 12.09
6. Kevin Benavides (ARG), Honda, + 12.13
7. Stefan Svitko (SVK), KTM, + 12.29
8. Ian Blythe (USA), KTM, + 21.28
9. Jordi Viladoms (ESP), KTM, + 25.29
10. Gerard Farres (ESP), KTM + 27. 07

Klasyfikacja po etapie 11.:

Motocykle