KTM modele EXC na sezon 2024. Najważniejsze zmiany na gorąco z Lesotho
KTM odsłonił karty i zaprezentował nowe modele gamy enduro KTM EXC 2024. W dwusuwach pojawia się następca TPI, a czterotakty posiadają ustandaryzowane ramy i więcej elektroniki.
Tak jak zapowiadaliśmy, jesteśmy w przepięknym Lesotho (księstwo w południowej Afryce), gdzie właśnie odbywa się światowa premiera modeli 2024 KTMa. Gama enduro 2024 została w 95% zbudowana na nowo, ale każdy fan offroadu zauważy wspólne elementy z zaprezentowanymi w zeszłym roku modelami crossowymi.
Dla fanów 2T najważniejszą nowością jest wprowadzenie wtrysku TBI (nie mylić z TPI), który wykorzystuje dwa wtryskiwacze za i przed przepustnicą. Poprzednie rozwiązanie wykorzystywało port pośredni do podania mieszanki. Plusem TBI ma być bardziej dwusuwowa reakcja na gaz i mniej skomplikowana konstrukcja silnika.
Co więcej, w dwusuwach dodano elektroniczne sterować zawór wydechowy, dzięki któremu można zaprogramować zmienne tryby jazdy.
W 4T wszystkie modele dzielą ramę, zaprezentowano także zupełnie nowe zawieszenie WP XACT CC (zamknięty kartridż) i mocno zaktualizowane jednostki napędowe. Inżynierowie KTM zarzekają się, że 95% części w motocyklach jest zaprojektowana od podstaw.
A wszystko to… sprawdzimy na dniach, testując wszystkie motocykle na trasach słynnego wyścigu Roof of Africa.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze