tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Jorge Martin przed ostatnią szansą na mistrzostwo świata. Czy odejdzie z Ducati?
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Jorge Martin przed ostatnią szansą na mistrzostwo świata. Czy odejdzie z Ducati?

Autor: Mick Fiałkowski 2024.03.01, 14:01 Drukuj

Hiszpan Jorge Martin rozpoczyna swój czwarty sezon w MotoGP i w barwach ekipy Pramac Racing jako aktualny wicemistrz świata i jeden z faworytów tegorocznej rywalizacji. 26-latek ma też przed sobą potencjalnie najważniejszą decyzję w swoim życiu. Co zrobi?

Jeden z największych talentów w stawce, zawodnik w Madrytu ewidentnie dusi się w strukturach Ducati. Co prawda Martin dysponuje świetnym, fabrycznym kontraktem, który rok temu w przypadku zdobycia tytułu gwarantował mu awans do fabrycznej ekipy na sezon 2024.

NAS Analytics TAG

Tak się jednak nie stało, a aktualna umowa Hiszpana dobiega końca razem z końcem tego sezonu. Raczej nie ma więc mowy do automatycznym awansie. Jednocześnie o miejsce u boku niemal pewnego na kolejny sezon Bagnaii walczą z Martinem Enea Bastianini i Marc Marquez. Włoch wydaje się równie szybkim, a przede wszystkim mniej problematycznym kandydatem niż sprawiający wrażenie buntownika Martin. Tymczasem Marquez to Marquez. Jeśli tylko będzie równie szybki, co Jorge, może na dobre wygryźć go z łask Ducati.


Co zrobi Jorge Martin? Posłuchaj, co ma do powiedzenia Mick o Moto »


Jakby tego było mało, podobno umowę z zespołem Pramac na sezon 2025 podpisał już inny Hiszpan, startujący obecnie w Moto2 Fermin Aldeguer, którego manager, Hector Faubel, powoli wyrasta na główną konkurencję dla opiekującego się Martinem, Aleixem Espargaro i Pedro Acostą Alberta Valery.

Wszystko to sprawia, że Martin może nie mieć wyboru i choć stoi przed szansą walki o tytuł, będzie musiał szybko podjąć decyzję odnośnie swojej przyszłości. Jeszcze zanim okaże się, czy faktycznie może zdominować tegoroczną rywalizację.

Jakie ma opcje? Ducati na ten moment zaproponować może z pewnością jedynie przedłużenie obecnej umowy i dalsze starty w swoim drugim zespole.

Martina, który swoją przygodę z wielkim ściganiem rozpoczynał od pucharu Red Bulla, w swoich szeregach z pewnością ponownie chciałby mieć KTM, ale tutaj chyba jest już pozamiatane. Faworytem do dołączenia do Brada Bindera w głównej ekipie jest Pedro Acosta, a starty w ekipie GasGas Tech 3 wydają się dla Jorge jeszcze mniej atrakcyjne niż pozostanie w Pramacu. Chyba, że bardziej atrakcyjne będą warunki finansowe.

Ciekawą alternatywą może być dołączenie do Aprilii, która rośnie w siłę i potrzebuje takiego zawodnika jak Martin… Fabio Quartararo lub Joan Mir. Czy czeka nas więc walka pod tytułem "kto pierwszy, ten lepszy"? Na korzyść Jorge przemawia tutaj fakt, że liderem ekipy jest obecnie jego najlepszy przyjaciel i mentor, który pomógł mu na początku kariery, czyli Aleix Espargaro. To byłoby świetne połączenie i szczerze mówiąc chyba najbardziej konkurencyjna alternatywa dla Ducati.

Status lidera fabrycznego zespołu mogą Martinowi zaproponować jeszcze dwie marki, ale tylko pod warunkiem, że ich liderzy odejdą. Fabio Quartararo ma coraz mocniej dość Yamahy, z kolei Joan Mir jest mocno poturbowany - fizycznie i mentalnie - po sezonie na Hondzie. Jorge może zastąpić któregoś z nich, ale będzie musiał czekać na ich ruch.

Jednocześnie przejście do Yamahy wydaje się mniej prawdopodobne niż do Hondy. Jako zawodnik od początku kariery związany z Red Bullem, Martin może nie chcieć zrywać tej relacji i przechodzić do ekipy, której głównym sponsorem jest Monster.

Z drugiej strony Jorge to zawodnik, który pochodzi z typowego, hiszpańskiego domu, w którym nigdy nie było pieniędzy na luksusy i ściganie. Mając za chwilę 27 lat musi brać pod uwagę fakt, że nowa umowa może być jego ostatnim, lukratywnym kontraktem, a zbudowanie poduszki finansowej na sportową emeryturę w przypadku braku rodzinnej fortuny nie jest aspektem bez znaczenia.

Miejmy jednak nadzieję, że w tym przypadku o losach Jorge nie zdecydują ani "kto pierwszy, ten lepszy", ani "kto da więcej", bo to zawodnik, który ewidentnie ma ogromny potencjał i szansę na walkę o tytuły w kolejnych latach. Oby otrzymał szansę, na jaką zasługuje.

Najpierw jednak czeka go walka w pierwszych kilku wyścigach tego sezonu. Jeśli potoczą się po jego myśli wówczas możliwe, że Ducati zrobi wszystko, aby nie wypuścić go ze swoich rąk.

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę