Ho³d dla Haydena - numer startowy 69 na zawsze wycofany z MotoGP
W czasie ostatniej rundy MotoGP na torze w Teksasie odbyła się dodatkowa uroczystość. Organizatorzy zawodów oficjalnie wycofali numer startowy 69, należący do tragicznie zmarłego mistrza Nicky’ego Haydena. Nie pojedzie z nim już żaden inny kierowca.
Od tragicznej śmierci Nicky’ego Haydena minęły już prawie dwa lata. W tym czasie do stawki MotoGP doszło wielu nowych zawodników, którzy musieli wybrać numery startowe. Choć zapewne przejęcie numeru 69 po amerykańskim mistrzu świata było marzeniem wielu z nich, żaden nie dostąpił tego zaszczytu.
I już nie dostąpi - w czasie uroczystości przed GP Ameryk w Austin władze Dorny, z Carmelo Ezpeletą na czele, oficjalnie wycofały ten numer z użytku - na zawsze. Po wszystkim zarząd MotoGP oraz zgromadzeni zawodnicy, fani, przyjaciele i rodzina Haydena zebrali się na wzgórzu nazwanym jego imieniem, na którym wymalowano wielki numer 69, by zapozować do wspólnego zdjęcia. Wystawiono również Hondę RC211V, na której Hayden zdobył w 2006 tytuł mistrzowski w klasie królewskiej.
W imieniu rodziny Haydenów przemawiał brat Nicky’ego - Tommy:
Na początku chcieliśmy podziękować wszystkim, którzy dołączyli do nas w tej specjalnej chwili. Szczególnie dziękujemy Carmelo i całej ekipie Dorny za to wydarzenie i całe wsparcie, jakiego udzielali nam od czasu tragicznego wypadku Nicky’ego. Było niewyobrażalnie duże. Nicky kochał MotoGP i myślę, że miał ku temu ważny powód - pracowało i pracuje przy nim wielu dobrych ludzi, którym chcemy teraz jeszcze raz podziękować.
Nicky odniósł wiele sukcesów na torze, ale również miał ogromny wpływ na ludzi, kiedy był poza nim. Z tego, jako jego rodzina, jesteśmy bardzo dumni.
Numer 69 jest dla naszej rodziny bardzo ważny. Jeszcze zanim moi bracia i siostry pojawili się na świecie, startował z nim nasz tata oraz inni członkowie rodziny, których on wspierał. W wyścigach uczestniczyła moja siostra, kiedy była młodsza, mój brat Roger i ja - wszyscy, przez całe dzieciństwo i młodość z numerem 69. Nicky niósł ten numer przez całą swoją karierę. Dlatego wiele dla nas znaczy, że władze MotoGP, najważniejszego cyklu wyścigowego na świecie, zdecydowały się go wycofać w hołdzie naszemu bratu.
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za przybycie, wsparcie i pomoc w podtrzymaniu dziedzictwa Nicky’ego.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze