Producent z Milwaukee przyzwyczaił nas, że na targach EICMA w Mediolanie pojawia się raczej grzecznościowo, a swoje premiery pokazuje w domu. Tym razem zaskoczył wszystkich i zaprezentował nowy, znakomicie zapowiadający się model z rodziny Softail: FLSB Sport Glide.

Jakiś czas temu władze Harleya ambitnie postanowiły, że do 2027 roku wprowadzą na rynek sto nowych modeli motocykli. Osiem nowych Softaili, pokazanych już w tym roku, nie okazało się wystarczająco dużym krokiem do założonego celu. Oddajmy na chwilę głos specom od marketingu Harleya: "Nowy Harley-Davidson® Sport Glide™ to prawdziwy kameleon - agresywny fabryczny cruiser custom ze zdejmowanymi kuframi i owiewką, który świetnie radzi sobie podczas krótkich wypadów, na długich trasach oraz podczas codziennych przejażdżek po mieście. Uniwersalny Sport Glide stylowo przemyka przez miasto i również doskonale sprawdza się na krętych drogach czy bezkresnych autostradach."

Przekładając na nasze, nowy Sport Glide to chyba najbardziej "europejski" z dotychczasowych nowych modeli Harleya, co zresztą tłumaczy miejsce jego premiery. Dzięki stosunkowo niskiej masie i niewielkiej szerokości może być idealnym pojazdem dla motocyklistów szukających kompromisu pomiędzy stylem i codzienną użytecznością. Idea łatwo zdejmowanych kufrów i mini-owiewki jest w świecie cruiserów dosyć świeża, ale bardzo obiecująca.

Jednocześnie nie ma obaw o jakość i braki mocy. Street Glide napędzany jest znakomitym silnikiem Milwaukee-Eight 107 o pojemności 1745 cm3 i mocy 93 KM. Posiada widelec upside-down o średnicy rur 43 mm oraz hydraulicznie regulowany centralny amortyzator, pozwalający dopasować siłę tłumienia do aktualnego obciążenia. Współczesne akcenty do przednia lampa LED oraz elektroniczny tempomat. Motocykl oferowany będzie w trzech kolorach: czarnym, wiśniowym oraz srebrnym. Coś nam mówi, że to będzie hit...