Alexa, zaparkuj mój motocykl! Nie, nie mam na myśli kontroli głosowej, o której być może myślisz... Nowy system, który Energica właśnie opracowuje, niestety nie obraca kierownicą ani nie robi wheelie, kiedy mu werbalnie przekażesz taki rozkaz. Mimo to, pomysł jest wart uwagi, ponieważ może znacznie ułatwić nam jazdę.

Włoski producent motocykli EV połączył siły z dwoma innymi dużymi firmami z kraju słynącego z winnic i zabytków - Alascom i Cellularline - aby rozwinąć i wdrożyć sterowane głosem. Chociaż system nie będzie z pomocą komend prowadził motocykla za ciebie, to jednak może okazać się bardzo przydatny do bieżących zmian podczas jazdy, takich jak wyłączanie ABS-u lub przełączanie ekranów na desce rozdzielczej.

W motocyklach elektrycznych, które są bardziej niż kiedykolwiek wcześniej zaawansowane technologicznie, wprowadzenie obsługi głosem jest naturalną konsekwencja rozwoju. Motocykle (zarówno spalinowe, jak i elektryczne) są już standardowo wyposażone w integrację ze smartfonami, więc dlaczego nie stworzyć idealnego trio inteligentnej łączności za pośrednictwem telefonu, urządzenia komunikacyjnego i motocykla?

Energica nie będzie zresztą pierwsza. To Honda zaczęła kłaść podwaliny pod tę triadę łączności dzięki swojemu systemowi RoadSync (Honda Smartphone Voice Control System), chociaż przed japońską marką jeszcze długa droga, podobnie jak przed systemem od Energica.

Giampiero Testoni, szef działu technologii w Energica, wskazuje na fakt rozproszenia uwagi kierowcy, który chce zmienić nastawy motocykla, na przykład trybów jazdy, intensywność podświetlenia tablicy rozdzielczej i wielu funkcji elektronicznych dostępnych we współczesnych, nowoczesnych motocyklach. Zaawansowana, sztuczna inteligencja od Alascom usunie te przestarzałe metody na rzecz intuicyjnych poleceń głosowych, których celem jest zarządzanie i kontrolowanie podstawowymi funkcjami motocykla.

Już dziś mogę za pośrednictwem Alexy zaparzyć sobie rano filiżankę kawy, sprawdzić saldo w banku i zrobić zakupy w Amazon Prime, nawet bez dotknięcia przycisku. Gdyby się nad tym zastanowić, to w zasadzie dziwne, że wciąż nie mogę wywołać menu pomocniczego w motocyklu za pomocą głosu. Do dzieła Energica!