Chińskie silniki klasy 125. Czy tak tandetne, jak czasem piszą? Obiektywna ocena
Napisałem tytuł artykułu i zacząłem się zastanawiać, czy rzeczywiście tekst będzie o chińskich silnikach. Przebiegłem chwilę moją pamięć i stwierdziłem, że większość konstrukcji, które będę chciał wam opisać, będzie jedynie wyprodukowanych w Chinach. Nie będzie to jednak czysta chińska myśl technologiczna. Wynika to z prozaicznej prawdy — swoją ekspansję na świat Państwo Środka zawdzięcza kopiowaniu silników zaprojektowanych dawno temu w innych krajach. Jednak, jak się dowiecie na końcu artykułu, czas gdy Chińczycy bezczelnie kopiują wszystko, dobiega końca.
Jakie silniki znajdziesz w chińskich motocyklach w Polsce. Prześwietlamy klasę 125 cm³Chińskie silniki 125 w Polsce - przeczytaj 2 CZĘŚĆ » |
Tutaj jeszcze jedna uwaga! W tym artykule będę używał słów typu kopiowane lub klonowanie - nie oznacza to, że silnik jest skopiowany jeden do jednego. Na przestrzeni lat Chińczycy wprowadzali zamiany w tych silnikach. Nie chciałbym, żeby ktoś pomyślał, że części z silników japońskich będą pasowały do chińskich. Często tak będzie, ale nie zawsze tak musi być.
Numer silnika nie jest jego rodzajem!
Na forach zrzeszających właścicieli chińskich motocykli spotyka się dosyć często informacje, jakoby typ silnika był opisywany jego numerem. Przestrzegam przed takim spłycaniem, bo może się okazać, że kupimy nieodpowiednie części do naszego pojazdu.
Chińskie silniki mają charakterystyczne oznaczenie, jest ono zgodne z normą oznakowania silników obowiązująca w tym kraju (QC T 253-20XX). Norma ta określa jakie informacje mają być zawarte w numerze silnika i w jaki sposób je w tym numerze zakodować. System ujęty w normie jest bardzo intuicyjny. Jeśli jest to silnik motocyklowy, należy znaleźć w jego numerze literę M. Na lewo od niej mamy dane techniczne silnika, na prawo jego pojemność. Poniżej przykłady danych zawartych w numerze silnika.
158FMI | 139QMB | 253FMM |
1 cylinder | 1 cylinder | 2 cylindry |
58 mm średnicy tłoka | 39 mm średnicy tłoka | 53 mm średnica tłoka |
F -chłodzony powietrzem | Q - chłodzenie wentylatorem | F - chłodzony powietrzem |
M - motocyklowy | M - motocyklowy | M- motocyklowy |
I - pojemność 125ccm | B - pojemność 50 ccm | M - pojemność 250 ccm |
Najczęściej spotykane silniki w Polsce
Poniżej postaram się powiedzieć kilka słów o silnikach, które możecie spotkać w chińskich motocyklach jeżdżących po polskich drogach. Zacznę od silnika, z którym nie miałem bezpośredniego kontaktu. Po prostu nie miałem okazji testować motocykla z takim typem silnika.
Silnik kopiowany z Hondy Super Cub
Honda Super Cub weszła do produkcji w 1958 roku. Do 2017 roku wyprodukowano 100 milionów egzemplarzy. Przez lata motocykl ten motoryzował kraje rozwijające się, do dziś Honda ma ten motocykl w ofercie.
Silnik klon Hondy Super CUB
Silnik prosty, nie wysilony, długotrwały. Dosyć często spotyka się w tym silniku skrzynię biegów "chodzącą w kółko". Biegi w takiej skrzyni wbija się w dół. Jedynka, dwójka, trójka, czwórka, neutralny i znowu jedynka.
Układ taki jest idealnie stworzony do gęstego ruchu miejskiego, ponieważ dojeżdżając do skrzyżowania nie musimy zbijać czterech biegów. Jedno puknięcie i mamy wbity luz.
Silnik ten jest kopiowany przez chińczyków od lat. Występuje w różnych konfiguracjach skrzyni biegów, jak i różnych pojemnościach. W Polsce najczęściej znajdziemy go w motorowerach z manualną skrzynią biegów.
Wielką zaletą tego silnika jest to, że bez problemu kupicie do niego wszystkie części, ma go w ofercie każdy importer. Łatwo też znaleźć w internecie silniki akcesoryjne o pojemności 110cc, 125cc a nawet 170cc.
Minusem jest niska oferowana moc z pojemności. Na przykład Romet Ogar 125 miał tylko 7 koni mechanicznych.
Silniki te nie lubią też domorosłego tuningu, każda ingerencja w "oryginał" powoduje mniejsze lub większe problemy.
Pokusiłbym się o stwierdzenie, że to najczęściej produkowany silnik motocyklowy pod słońcem.
Chińskie oznaczenia tego silnika:
139FMB, 147FMB, 152FMH, 154FMI, 154FMH,
157FMJ, 1P56FMJ, 1P60FMJ oraz 1P62FMK.
Silnik kopiowany z Hondy CB
To niezbyt często spotykana, w nowo importowanych modelach, jednostka napędowa. Mimo że mój pierwszy kontakt z nią nie był udany, to uważam, że jej potencjał jest w Polsce niewykorzystywany. Jeszcze zanim zacząłem pisać artykuły o motocyklach, dużo dobrego słyszałem o tym silniku. Na jeden z pierwszych testów wziąłem więc Zippa VZ-2. Zipp nie chciał jechać i przerywał. Odesłałem go do importera. Gdy wrócił z serwisu, jeździł bardzo dynamicznie, ale zżarł koło 4 litrów na 100 km. Powinien był wziąć niecałe 3. Okazało się, że ASO Zippa zapchało część dolotu papierem, żeby mieszanka nie była zbyt uboga. Takie były serwisy w 2016 roku.
Silnik klon Hondy CB
Kilka lat później miałem okazję testować Bartona Classic z tym samym silnikiem, bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Silnik generujący 12KM w motocyklu, który niewiele kosztował, to już był pozytyw. Jednostka ta jest też wyposażona w wałek wyrównoważający niwelujący drgania. Silnik posiada wałek rozrządu w głowicy, wałek napędzany jest łańcuszkiem. Chciałoby się powiedzieć, że ten silnik nie ma wad, ale to nieprawda. Po pierwsze producent nie przewidział papierowego filtra oleju, mamy tylko metalowe sitko i namagnesowaną śrubę spustu oleju. Skutkuje to krótkimi okresami między wymianami oleju, jak również skróconym życiem silnika. Jednostka ta kwalifikuje się do remontu generalnego po około 50 tys. km przebiegu - opiłki zacierają łożyska w silniku.
Honda produkowała ten model motocykla między 1971 a 1985 rokiem. Honda CB była przewidziana na rynki krajów rozwijających się. Motocykl miał być tani, solidny i wytrzymywać użytkowanie w wysokich temperaturach. Niestety w wielu, biedniejszych, krajach nie przykładano większej wagi do wymian oleju, to odbijało się na trwałości ułożyskowania wałka rozrządu. W roku 1976 na rynki rozwijające się zaproponowano słabszy, ale bardziej odporny na brak wymiany oleju model CG.
Chińskie oznaczenia tego silnika: 157FMI - dla 125tki.
Silnik kopiowany z Hondy CG
To silnik wywodzący się z silnika Hondy CB, rozrząd na łańcuszku zastąpiono tutaj rozrządem na popychaczach. Wydawałoby się, że zastosowanie popychaczy to technologiczny krok w tył. Okazuje się jednak, że zabieg ten był celowy. Silnik na popychaczach był bardziej odporny na pominięcie serwisu olejowego niż ten z wałkiem rozrządu w głowicy. Dzięki temu motocykl bardzo dobrze sprzedawał się w Afryce i Azji. Honda CG 125 jest produkowana do dziś w Pakistanie. Motocykl produkuje spółka Atlas Honda założona w 1963r.
Atlas Honda CG 125
Jeszcze kilka lat temu był to najczęściej spotykany silnik w importowanych do nas chińskich 125-tkach. Silnik występował z wałkiem wyrównoważającym, a w najtańszych konstrukcjach bez wałka wyrównoważającego. Ten ostatni generował spore drgania. To właśnie dzięki temu silnikowi popularne jest stwierdzenie, że chińskie motocykle same się rozkręcają i mają łatwo pękające plastiki. Pierwsza usterka dodatkowo potęgowana jest tym, że producenci tańszych 125-tek nie stosują klejów do gwintów.
Silnik klon Hondy CG
Jedną z poważniejszych usterek tego silnika są również pękające szpilki wydechu, Chińczycy zastosowali tam kruchy materiał, co w połączeniu z dużymi drganiami z jednocylindrowego silnika kończyło się prędzej czy później tak samo. Naprawa często wymuszała demontaż głowicy cylindra. Sposobem naprawy było gwintowanie nowych otworów na szpilki o średnicy 8 mm (oryginalnie stosowano 6 mm). W tak naprawionym silniku usterka nie występowała ponownie. Jeżeli użytkujemy motocykl z takim silnikiem, to możemy zrobić ruch wyprzedzający - w tym celu pod nakrętkę dociskającą tłumik do głowicy należy wsadzić sprężynę ze sprzęgła małolitrażowego motocykla. Pojedyncza sztuka kosztuje około 7 zł. Sprężyna jest na tyle silna, że tłumik będzie szczelny, ale na tyle plastyczna, że będzie niwelować rozszerzalność termiczną oraz redukować drgania.
Silniki te zniknęły z nowych motocykli oferowanych w Europie wraz z wejściem normy emisji spalin Euro 5. Jednak już po roku, Keeway zaprezentował ten silnik ponownie w swoich motocyklach. Jak to jest, że Chińczycy potrafią z silnika z lat 70-tych wycisnąć Euro 5, a produkowana w Pakistanie Honda CG 125 spełnia normę Euro 2?
Również i ten silnik kwalifikuje się do remontu generalnego po około 50 tys.km. Brak papierowego filtra oleju powoduje zacieranie się łożysk w silniku.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeProszę napisać coś o silniku TYS Junaka Racera i RZ
OdpowiedzUżytkuję taki silnik, klon CG125 na popyhaczach, bez wałka wyrownowazajacego o zwiększonej pojemności do 175. To Moretti ZS163FMK. Drgania? Na biegu jałowym ale bez tragedii, w motocyklu enduro ...
OdpowiedzFajnie aby druga część pokazała przeskok technologiczny, w stylu: dla przykładu Tayo, od mniej lub bardziej chamskich klonów, poprzez kwasi własną myśl techniczną silnik TYS do serducha nowych moto...
OdpowiedzBardzo ciekawy artykuł Beniaminie - ale mam wrażenie że brakuje dalszej części, za szybko się kończy. Czy to już wszystkie silniki pojemności 125 produkowane w Chinach ? Czy planujesz kolejne ...
OdpowiedzDruga część będzie za niedługo obiecuję :-)
Odpowiedz