W zeszłym tygodniu, na imprezie #NEXTGen w Monachium, BMW Motorrad zaprezentowało prototypowy model Vision DC Roadster, napędzany silnikiem elektrycznym. Kształt jednostki napędowej jest hołdem oddanym słynnemu bokserowi, który zbudował motocyklową potęgę bawarskiej marki.

Czołowi producenci motocykli, choć zgodnym chórem entuzjastycznie wypowiadają się o rozwoju pojazdów elektrycznych, nie są zazwyczaj zbyt energiczni w działaniu. Stąd duża część rynku należy w tej chwili do nowych firm, które nigdy nie budowały maszyn z silnikami spalinowymi. Wyjątkiem jest BMW Motorrad, posiadające od dłuższego czasu w ofercie elektryczny maxiskuter C-Evolution i inwestujące ogromne środki w rozwój technologii baterii i napędu.

Nie da się natomiast ukryć, że źródłem sukcesu niemieckiej marki jest spalinowy silnik typu bokser, obecny w tych pojazdach już niemal całe stulecie i ogromnie popularny również dziś. Modele z rodziny R to w tej chwili ok. 40% sprzedaży BMW Motorrad. Wizerunek niemieckiego motocykla z symetrycznie wystającymi na boki elementami silnika wgryzł się w świadomość klientów na całym świecie.

Ukłonem w kierunku słynnego silnika jest najnowszy model koncepcyjny, zaprezentowany w Monachium na imprezie #NEXTGen. Vision DC Roadster napędzany jest jednostką elektryczną, ale ogólne kształty maszyny, mimo futurystycznej linii, wydają się dziwnie znajome. Styliści BMW zachowali zarys boksera, umieszczając po obu stronach bloku silnika znajomo wyglądające elementy. Nie są to oczywiście głowice cylindrów, tylko specjalnie ukształtowane spojlery, mające za zadanie kierować strumień powietrza na zespół baterii, dodatkowo je chłodząc.

BMW nie podało żadnych danych technicznych elektrycznej jednostki napędowej, ani żadnych informacji dotyczących ewentualnych zamiarów wprowadzenia modelu Vision DC Roadster do produkcji seryjnej. Jest to prawdopodobnie wyłącznie studium możliwości w tym segmencie pojazdów, ale musimy przyznać, że dość imponujące.