tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Augusta i Adeline van Buren. Siostry przejecha³y ca³y kontynent, bo chcia³y co¶ udowodniæ
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka podroze 950
NAS Analytics TAG
motul belka podroze 420
NAS Analytics TAG

Augusta i Adeline van Buren. Siostry przejecha³y ca³y kontynent, bo chcia³y co¶ udowodniæ

Autor: Andrzej Sitek 2023.04.26, 15:09 Drukuj

Było lato 1916 roku. Kobiety nie miały prawa głosu w wyborach i nie były uznawane za równe mężczyznom. Ale miały taką samą wytrzymałość, odwagę i kreatywność. W tamtych czasach uważano, że miejsce kobiety jest w domu. Augusta i Adeline van Buren chciały to zmienić.

Siostry wsiadły na solowe motocykle Indian i przejechały z Nowego Jorku do Kalifornii, czyli blisko 9 tys. kilometrów. Po drogach, które dziś uznalibyśmy za offroad.

NAS Analytics TAG

Kiedy Gussie i Addie, bo tak zwali je przyjaciele, wyruszyły z Sheepshead Bay w Nowym Jorku, miały niewiele ponad dwadzieścia lat. W ten lipcowy dzień słońce ani na chwilę nie chowało się za chmurami, ale dziewczyny ubrały się w grube bryczesy, nałożyły skórzane płaszcze, wzuły wysokie kawaleryjskie buty z bawolej skóry. Na głowy naciągnęły czapki pilotki oraz gogle do ochrony przed kurzem. Niebezpieczna przygoda miała trwać ponad dwa miesiące. Dystans, jaki je czekał, to ponad 5500 mil, czyli 8800 kilometrów po traktach i przeprawach, które z trudem pokonują konie. Niewielu wierzyło, że siostry podołają temu wyzwaniu.

To nie były jeszcze czasy wygodnych autostrad po horyzont z bezpiecznymi motelami i stacjami benzynowymi co kilkanaście mil. Prędzej można było spotkać samotnego szakala lub bandę złodziej bydła. Ameryka wciąż była dzikim krajem ludzi, którzy przybyli do niego marząc o własnym kawałku ziemi. Wielu bardzo się rozczarowało. Prawo istniało w dużych miastach, ale poza aglomeracjami mogło wydarzyć się wszystko.

Czy dwie dziewczyny ryzykowały zdrowie i życie? Na pewno. Ale dlaczego chciały to zrobić? Siostry miały znakomite pochodzenie, w prostej linii wywodziły się od Martina Van Burena, ósmego prezydenta Stanów Zjednoczonych. W 1916 roku 24-letnia Augusta i 22-letnia Adeline aktywnie uczestniczyły w ogólnonarodowej kampanii National Preparedness Movement. Działalność Narodowego Ruchu Gotowości rozpoczęła się przed decyzją Stanów Zjednoczonych o udziale w pierwszej wojnie światowej i miała na celu przekonanie obywateli U.S.A. o potrzebie amerykańskiego zaangażowania w konflikt oraz ciągłej gotowości bojowej. Losy okupowanej Belgii służyły członkom ruchu jako przykład tego, co może zdarzyć się z bezbronnym krajem.

Siostry były patriotkami i chciały podjąć służbę dla kraju, jednak w tamtych czasach kobiety nie mogły po prostu pójść do wojska, nawet jeśli chciały. Tym bardziej dwie panny z dobrych domów - nauczycielka i bibliotekarka, które powinny marzyć jedynie o dobrym wyjściu za mąż i gromadce rumianych dzieci.

Augusta i Adeline chciałby przekonać władze, że kobiety poradzą sobie ze służbą w wojsku i mogą doskonale sprawdzić się jako kurierki. Dziewczyny uważały, że dzięki kobietom posłańcom można zwolnić mężczyzn do innych zdań. Miały również nadzieję usunąć jeden z głównych argumentów za odmową prawa głosu kobietom. Chodził o to, że panie nie biorą udziału w wysiłku wojennym.

Podróż rozpoczęła się 4 lipca na torze Sheepshead Bay w Brooklynie. Dziewczyny były znakomicie wyposażone i dosiadały najnowocześniejszych wówczas motocykli Indian Power Plus. Dwa egzemplarze Modelu F zostały doposażone w reflektory gazowe oraz "antypoślizgowe" opony Firestone. Motocykle miały pojemności 1000 cm3 i kosztowały 275 dolarów za sztukę.

Wyprawa okazała się bardzo trudna. Złe drogi stanowiły tylko część problemu. Gorsze były uporczywe ulewy, które zamieniały szlaki w rzeki błota oraz naturalne przeszkody, takie jak Góry Skaliste. Jeszcze większą barierę stanowiły… obyczaje. Dziewczyny były wielokrotnie zatrzymywane i aresztowane przez policję. Powodem zatrzymania nie była zbyt duża prędkość, ale stroje obu pań, które oburzały purytańskie, lokalne społeczności, domagające się kary dla niepokornych Amerykanek. Na szczęście znakomite pochodzenie dziewczyn oraz szczytny cel, którym uzasadniały podróż, finalnie przełamywał opór stróżów prawa.

W Kolorado na środkowo-zachodniej części Stanów Zjednoczonych Augusta i Adeline wjechały motocyklami na szczyt Pikes Peak o wysokości 14109 stóp, czyli 4301 metrów. Tym samym stały się pierwszymi kobietami, które dokonały tego wyczynu za pomocą pojazdów silnikowych. Współcześnie na tę górę prowadzi wyasfaltowana trasa, którą co roku pokonują rajdowcy wyścigowi na zawodach pod nazwą Pikes Peak International Hill Climb. Wyścigi odbywają się od 1970 roku i wciąż cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem mistrzów kierownicy.

Zanim uparte Amerykanki dotarły do celu podróży, zaliczyły wiele wywrotek i przestojów, ale bywały również groźniejsze etapy. Jadąc przez jeden z pustynnych obszarów, dziewczyny straciły orientację i zagubiły się 100 mil na zachód od Salt Lake City. Kiedy zostały odnalezione przez poszukiwaczy, nie miały już ani kropli wody. Ostatecznie dotarły do San Francisco, a później pojechały jeszcze do Los Angeles. Swoją podróż zakończyły pod dwóch miesiącach, jadąc wybrzeżem Pacyfiku do Tijuany w Meksyku.

Mimo że siostry odniosły osobisty sukces, a ich wyprawa odbiła się szerokim echem w całych Stanach Zjednoczonych, ochotnicze zgłoszenie Adeline do wojska zostało odrzucone. Z kolei artykuły w ówczesnych czasopismach motocyklowych, w których pisali niemal wyłącznie mężczyźni, komentowały głównie wytrzymałości… pojazdów, natomiast olbrzymi wysiłek i hart ducha dziewczyn pozostał praktycznie bez komentarza. Dziennikarze wspominali co najwyżej o "wakacjach" młodych dam.

Jedna z gazet posunęła się do publikacji tekstu, w którym zarzucono siostrom Van Buren, że wykorzystały sprawę kampanii National Preparedness Movement do własnych, partykularnych celów, a przede wszystkim ucieczki od słusznej roli gospodyń domowych. W innych artykułach pojawiały się absurdalne insynuacje, że dziewczyny chciały pokazać swoje wdzięki w skórzanych, męskich strojach.

Trwała wojna i wielka podróż motocykla w poprzek amerykańskiego kontynentu szybko zbladła w porównaniu do milionów ofiar w Europie. Dokładnie w tym samym okresie toczyła się bitwa pod Verdun. Dopiero po latach wyprawa sióstr Van Buren została właściwie oceniona, zaś w 2002 roku obie panie oficjalnie wprowadzono do AMA Motorcycle Hall of Fame. Rok później znalazły się także w prestiżowym Sturgis Motorcycle Museum & Hall of Fame.

Ale te wydarzenia nastąpiły znacznie później. Jak potoczyły się losy dwóch młodych Amerykanek, które chciały przełamywać stereotypy i uwolnić kobiety z roli kur domowych? Obie realizowały swoje pasje i marzenia. Adeline ukończyła studia prawnicze na uniwersytecie w Nowym Jorku, natomiast Augusta został pilotem i dołączyła do międzynarodowej organizacji Ninety-Nines Amelii Earhart, która odegrała znaczącą rolę w ruchu na rzecz praw kobiet.

Być może wielka i odważna wyprawa Augusty i Adeline van Buren zeszły na dalszy plan za sprawą wojny, ale nie zostały zapomniane. 18 sierpnia 1920 roku w życie weszła 19. Poprawka do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, przyznająca prawa wyborcze kobietom.

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

motul belka podroze 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka podroze 950
    NAS Analytics TAG
    na górê