Znów Marquez. Wywrotki, ratunki i wygrane kwalifikacje
Co więcej można powiedzieć o Mistrzu Świata? Ducati jest również bardzo szybkie i niedzielny wyścig będzie niezmiernie ciekawy. Lorenzo jest bardzo groźnym przeciwnikiem w walce o wygraną w Grand Prix Niemiec.
Gdy jadący z numerem 99 Lorenzo myślał, że ma już kwalifikacje w kieszeni, zza jego pleców wyłonił się Danilo Petrucci. Włoch jadąc za fabrycznym Ducati, miął możliwość opóźnienia hamowania i dzięki temu wskoczył na prowadzenie. Długo się nim nie cieszył, gdyż Marc Marquez znów pogodził towarzystwo, bijąc własny rekord ustanowiony 3 lata temu.
Ta trójka rozpocznie niedzielny wyścig na torze Sachsenring z pierwszej linii. Marquez, Petrucci i Lorenzo.
Bang! Bang! 💥@Petrux9 steals provisional pole from @lorenzo99!!! 🥊#GermanGP pic.twitter.com/gFZCvkXPla
— MotoGP™🏁🇩🇪 (@MotoGP) 14 lipca 2018
Druga linia, to Maverick Vinales, obok drugie fabryczne Ducati pod kierownictwem Andrei Dovizioso i Valentino Rossi. Czyżby Yamaha jednak znalazła dobre ustawienia? Początek weekendu nie zapowiadał się zbyt obiecująco.
Trzecia linia w składzie Cal Crutchlow, Andrea Iannone i Alvaro Bautista. Dziesiątkę zamyka kończący w tym sezonie karierę w MotoGP Dani Pedrosa, a za nim Alex Rins i Takaaki Nakagami. Japończyk awansował z Q1 wraz z Andreą Dovizioso. Mniej szczęścia mieli tacy zawodnicy, jak choćby Aleix Espargaro, Johann Zarco, czy Jack Miller, którzy często rozpoczynają wyścigi z pierwszej dziesiątki.
Całkiem dobrze poradził sobie zastępujący kontuzjowanego Morbidelliego Stefan Bradl. Niemiec w ostatnich chwili wskoczył na satelicką Hondę zespołu Marc VDS i w kwalifikacjach pokonał Luthiego, Abrahama i Simeona.
Zwycięzca kwalifikacji długo szukał granicy przyczepności i często ją tez przekraczał, zaliczając kolejne fartowne ucieczki przed wywrotką, a nawet lekkie "gleby". Jak on to robi, sam pewnie nie wie.
W Moto2 z pierwszej linii wystartują Pasini, Marini i Bagnaia. Moto3 Jorge Martin, Marcos Ramirez i Enea Bastianini.
Wyścig MotoGP o Grand Prix Niemiec o godzinie 14:00 i pozostaje pytanie, czy Marc Marquez wygra w Niemczech dziewiąty raz z rzędu? Wygrał wszystkie wyścigi na Sachsenring, odkąd dołączył do kategorii królewskiej, a wcześniej w mniejszych klasach. Może Lorenzo, który ostatnie wyścigi może zdecydowanie uznać za udane, pokrzyżuje szyki swojemu przyszłemu partnerowi zespołowemu? Będzie gorąco, choć nie upalnie, a prognozy raczej nie przewidują deszczu u naszych zachodnich sąsiadów. Kogo typujecie na triumfatora?
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze