Zawodnik teamu Marc VDS, Franco Morbidelli, zrezygnował z uczestnictwa w trwających właśnie zmaganiach na torze Sachsenring. Kontuzjowanego Włocha zastępuje kierowca testowy Hondy, Stefan Bradl.

Franco Morbidelli, który jeździ właśnie swój pierwszy sezon w MotoGP, miał dwa tygodnie temu potężnego pecha. Przewrócił się w czasie treningów w Assen i poważnie uszkodził dłoń - doznał pęknięcia kości. Wydawało się, że szybko dochodzi do siebie i w ostatni czwartek dostał od lekarzy pozwolenie na start w Niemczech.

Reklama

ZOBACZ NOWE MODELE »

Nowe Hondy na sezon 2025. Sportowe, turystyczne, klasyczne, terenowe. Zobacz wszystkie modele »

Zobacz wszystkie nowe modele Hondy na sezon 2025 na jeden stronie. Honda Hornet 1000 to najmocniejsza z tegorocznej nowości. Łączy ogromną moc z zaawansową technologią, byś mógł łatwo zapanować nad potencjałem litrowego nakeda. Honda NT 1100 to nowy motocykl dla podróżników. Honda CL 750 wyróżnia się stylem i wszechstronnością. Z kolei model GB350S to klasycznie wyglądający motocykl, który spełni oczekiwania współczesnego motocyklisty lub motocyklistki. Poznaj wszystkie nowości Hondy na ten rok.

ZOBACZ WSZYSTKIE MOTOCYKLE HONDY NA 2025 »

Franco wziął udział w piątkowym treningu, w którym okazało się, że kontuzjowana dłoń z umieszczoną wewnątrz płytką, uniemożliwia jazdę na wysokim poziomie. Po pierwszej sesji był na dalekim, 22 miejscu z prawie dwiema sekundami straty do prowadzącego Dovizioso.

W związku z tym podjęto decyzję, że na motocyklu Morbidelliego pojedzie w ten weekend Stefan Bradl. Dla Niemca będzie to pierwszy start w wyścigu MotoGP od czasu rundy w Walencji w 2016 oraz okazja do występu przed własną publicznością. Bradl po sezonie 2016 utracił miejsce w ekipie Aprilii, a w kolejnym jeździł dla Hondy w cyklu WSBK. W tym sezonie jest kierowcą testowym japońskiego producenta, z planowanymi trzema startami w wyścigach z dziką kartą.