Zabójczy t³umik w³asnej roboty
Rasowy dźwięk wydechu to jeden z głównych czynników świadczących o jakości jednośladu. Fabryczne komponenty już dawno zostały wykastrowane przez unijne normy hałasu, a tłumiki akcesoryjne są zazwyczaj sakramencko drogie. Okazuje się jednak, że zrobienie świetnie brzmiącej rury we własnym zakresie jest wyjątkowo proste.
Potrzebna jest puszka po napoju - najlepiej po czymś typu Fanta, noszącym fabryczne barwy KTM. Dojdzie wtedy efekt wizualny, któremu nie oprze się żadna gimnazjalistka. Do tego gruby drut w izolacji, nieco kleju, opaska zaciskowa i olimpijskie minimum zdolności manualnych, ustalone mniej więcej na poziomie zajęć praktyczno-technicznych dla uczniów drugiej klasy szkoły podstawowej. Podstawowa zaleta przedstawionego rozwiązania to pełna regulacja kąta ustawienia, pozwalająca bez stresu poddać się kontroli na każdej stacji diagnostycznej.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzefajne!!!!! Ha ha ha 😆😆😆
Odpowiedz