Akcesoryjny tłumik - poziom ekspert
Kiedy LeoVince i Akrapovic to za mało należy kupić kilka metrów kwadratowych nierdzewnej blachy.
Dzisiaj mamy dla was hit sprzed lat. Budżety motocyklistów są różne, czasami mocno ograniczone. Garażowy tuning układów wydechowych to standard (często kończący się utratą dowodu rejestracyjnego), ale takiego tuningu jeszcze nie widzieliście. Na nasze oko potrzebne było kilka metrów kwadratowych "nierdzewki" i dużo zgrzewek piwa. Wynik?
Szkoda tylko, że nasz bohater nieprzesadnie potrafi palić gumę, bo tylko tego brakowało do pełnego zachwytu sąsiadów i poklasku postronnych widzów.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeheheh dobre... ale gumę to ciężko palić gdy ma się przeniesiony środek ciężkości mocno na tylne koło, bo takie puszki pewnie ważą kilka kg...
OdpowiedzPrawie jak w B-Kingu :P
OdpowiedzSąsiedzi z małymi dziećmi i psami pewnie go bardzo kochają.
Odpowiedzheh
Odpowiedz