WorldSBK na ¶niegu w Assen i Bautista w tarapatach
Walka na śnieżki zamiast jazdy na motocyklach. Kwalifikacje zostały zaliczone, choć nie wszyscy mieli szansę na dobry wynik. Kiepska pogoda dała się we znaki również innym motocyklistom.
Treningi wolne zakończyły się dość nietypowo. Od początku sezonu widzieliśmy Alvaro Bautistę na czele wszystkich sesji, a teraz już nie było tak łatwo. Czyżby ograniczenie obrotów miało tak duży wpływ na wyniki, czy zwyczajnie nie mógł się odnaleźć w tych trudnych warunkach pogodowych?
Pierwszy trening padł łupem Jonathana Rei, za którym byli Van Der Mark, Sykes i Bautista. W drugiej sesji najszybszy okazał się Tom Sykes na BMW, co zaskoczyło pewnie samego kierowcę. Zaledwie o 0,003 sekundy wolniejszy był Rea, za nim Haslam i Reiterberger. BMW jest naprawdę szybkie w Assen. Bauti dopiero szósty.
Trzeci trening zakończony w kolejności: Rea, Sykes, Lowes, Reiterberger i Bautista. Lider tabeli stracił ponad 0,8 sekundy do Kawasaki z numerem 1.
Walka o superpole zakończyła się przed czasem za sprawą wywrotki Sandro Cortese i Topraka Razgatlioglu. Czerwona flaga i informacja o końcu kwalifikacji były dość pechowe dla wielu zawodników, gdyż nie udało im się przejechać szybkiego okrążenia na oponach kwalifikacyjnych.
W tych iście zimowych warunkach, przy temperaturze oscylującej w okolicach 0 st. Celsjusza, najszybszy okazał się jednak Bautista, więc dziesiąty raz w tym sezonie wystartuje z pierwszego pola startowego. Obok Hiszpana, w pierwszej linii ustawi się idol lokalnych kibiców, zawodnik PATA Yamaha - Michael Van Der Mark. Trzeci czas wykręcił Reiterberger na S1000RR i znów mamy trzy różne motocykle na czele stawki, tylko wszyscy pewnie bardziej spodziewaliśmy się zielonego Kawasaki w miejscu BMW. Rea dopiero ósmy.
Przyszedł czas wyścigu numer jeden, który niestety nie mógł się odbyć. Silny wiatr i temperatura -0,5 st. uniemożliwiła przeprowadzenie rywalizacji w bezpiecznych warunkach. To nie pierwszy raz pogoda krzyżuje plany zawodnikom i ich ekipom. Pamiętacie Grand Prix Kataru i ulewny deszcz na pustyni?
Organizatorzy przesunęli sobotni wyścig na niedzielę i odbędzie się o godzinie 11:00
W klasie SSP600 najszybszą trójka okazali się: Krummenacher, Caricasulo i De Rosa. MV Agusta całkiem dobrze dobie radzi w tym sezonie.
Daniel Blin zaliczył świetny występ w mokrych kwalifikacjach SSP300, w swojej grupie miał ósmy czas i tym samym zakwalifikował się bezpośrednio do niedzielnego wyścigu. Niestety druga grupa wyjechała na suchy tor i mając zdecydowanie lepsze warunki, ustanowili znacznie lepsze czasy okrążeń kwalifikacyjnych. Daniel ustawi się na 22. miejscu startowym, lecz znając jego temperament, szybko awansuje.
Oby niedziela była łaskawsza pogodowo. W MotoGP też nie mają łatwo. Wichura, deszcz i burza spowodowały odwołanie trzeciej sesji treningowej.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze