Tylko kilka dni na odpoczynek mieli zawodnicy i ich zespoły po weekendzie wyścigowym na hiszpańskim torze MotorLand Aragon. Czy zmiany w przepisach spowolnią lidera tabeli i zwiększą szanse konkurentów?

Wyścigi na słynnym holenderskim torze TT Assen odbywają się od 1992 roku. Nitka asfaltowa ciągnie się przez 4542 metry z 12 prawymi i 6 lewymi zakrętami. Pomimo zaledwie 300 metrowej prostej, jest to bardzo szybki obiekt, złożony z szybkich łuków. Obiekt jest uwielbiany przez większość kierowców wszystkich kategorii wyścigowych.

Zeszłoroczne zmagania padły łupem kierowców Kawasaki, po jednym zwycięstwie Rei i Sykesa. Na podium załapali się również Chaz Davies na jeszcze dwucylindrowym Ducati i ulubieniec lokalnej publiczności - Michael Van Der Mark dosiadający Yamahy R1.

Trochę ciekawostek.

Po ostatnich dziewięciu wyścigach w Assen słuchaliśmy brytyjskiego hymnu. 8 razy na środkowym stopniu stał Jonathan Rea i jeden raz jego były kolega zespołowy - Tom Sykes.

Drugi zawodnikiem z ośmioma wygranymi wyścigami na holenderskim TT jest Carl Fogarty.

Ducati jest najbardziej utytułowanym zespołem w Assen z 25 zwycięstwami na koncie, choć ostatni raz udało się tego dokonać włoskiej ekipie aż w 2012 roku, dzięki triumfowi Sylvaina Guintoli.

Do ścigania się dużymi motocyklami powraca słynny niegdyś z jazdy po pijaki i bicia swojej dziewczyny Hector Barbera. Hiszpan zastąpi kontuzjowanego Leandro Mercado.

Czego możemy się spodziewać po zmianie regulaminu przez organizatora? Czy wykastrowanie Ducati o 250 obrotów i zwiększenie ich o 500 w przypadku Hondy wpłynie jakoś znacząco na wyniki? Bautiście musieliby zabrać szósty bieg i założyć kask tył na przód, by go spowolnić. Moim skromnym zdaniem jest to tylko nakręcanie tematu, a po rudzie Motula szefostwo Ducati tylko zaśmieje się pod nosem, z typowo włoskim Mamma Mia.

Treningi wolne zaczynają się już w piątek i w sobotnie próby o godzinie 9:00, pierwszy wyścig odbędzie się w sobotę o 14:00, natomiast w niedzielę zobaczymy wyścig sprinterski o 11:00 i drugi właściwy o 14:00.

Też jesteście ciekawi, czy SuperBauti dopisze kolejne 3 wygrane do wszystkich tegorocznych i wyśrubuje kolejne rekordy?