To by³o nieuniknione. Ducati rz±dzi na MotorLand Aragon
Bautista miał tylko jeden, drobny problem w pierwszym wyścigu na Motorland Aragon. Dwa Ducati na podium i super przyczepność Pirelli w arktycznych jak na Hiszpanię warunkach.
Bauti bez problemu zdobył Superpole, zostawiając za sobą debiutującego w klasie Superbike Sandro Cortese i niespodziankę walki o pola startowe Toma Sykesa na BMW. Znów mamy trzy marki motocyklowe w pierwszym rzędzie. Ducati, Yamaha i pierwszy raz od dawien dawna BMW. Sykes zawsze był mocny w Aragonii, lecz dysponując seryjnym silnikiem, musiał się mocno napocić, by zapewnić sobie trzecie miejsce startowe. Kwalifikacje były dość słabe dla Kawasaki, gdyż Rea ukończył je na dziesiątej pozycji, a Haslam na dwunastej.
Zaczynamy pierwszy wyścig i gospodarz rundy - Alvaro wystrzelił mocno do przodu, powiększając tylko przewagę nad konkurentami z każdym kolejnym okrążeniem. Na mecie zameldował się ponad 15 sekund nad resztą stawki. Co było problemem dla lidera tabeli? Brak walki i w żadnym wypadku nie wyśmiewał rywali, lecz jadąc samemu, miał duży problem z koncentracją.
Drugi finiszował Rea, który dość szybko przebił się z dalekiej pozycji startowej, choć środkowe miejsce na pudle nie było tym razem takie oczywiste, a to za sprawą ostrej walki z Daviesem. Dawno nie widzieliśmy takiej batalii reprezentantów Wielkiej Brytanii. Davies się odbudował i mógł w końcu pokazać swój kunszt wyścigowy. Za podium Alex Lowes i Tom Sykes. Szóste miejsce zajął Michael Van Der Mark, przed Sandro Cortese - najszybszym zawodnikiem na satelickim motocyklu. Ósme miejsce dla Razgatlioglu (pierwszy raz napisałem jego nazwisko poprawnie za pierwszym razem, ale i tak musiałem to sprawdzić), dziesiątkę zamykają Haslam i Jordi Torres, obaj na Kawasaki.
Słabo tym razem Melandri i Laverty, choć ten ostatni walczył o podium, lecz na ostatnim okrążeniu lekko dotknął motocykla z numerem 1 i zaliczył wywrotkę przed tylną prostą, co przekreśliło szanse na dobry wynik.
Delbianco, Mercado i Reiterberger nie ukończyli nawet jednego okrążenia, a niemiecki zawodnik BMW przejechał zaledwie kilka metrów, wywracając się zaraz po starcie, waląc w tył motocykla Jonathana Rea.
We are RACING! 🏁
— WorldSBK (@WorldSBK) 6 kwietnia 2019
Race 1 gets underway in Motorland Aragón! #AragonWorldSBK 🇪🇸 pic.twitter.com/XReENUNU20
W niedzielę drugi wyścig na pełnym dystansie, oraz ten nowy - sprinterski. Zobaczymy również zmagania klasy SSP600, oraz pierwsze starcie SSP300.
Miłego weekendu.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze