Nadchodzą ciężkie czasy dla warszawskich kierowców. Podwyżki cen parkowania oraz mandatów za brak opłaty wkrótce mogą być najmniejszym zmartwieniem stołecznych zmotoryzowanych.

W wywiadzie dla "Super Expressu" prezydent Rafał Trzaskowski powiedział, że trwają prace nad wprowadzeniem zakazu wjazdu dla pojazdów spalinowych do centrum Warszawy. Na pierwszy ogień poszłoby historyczne centrum miasta oraz Trakt Królewski. Podobny pomysł mają urzędnicy z Brukseli.

Władze Warszawy już uporały się z trującymi powietrze piecami używanymi w niektórych domach, a teraz w ramach modnej w ostatnich latach walki ze smogiem chcą ograniczyć ruch pojazdów spalinowych w centrum. Tradycyjnie już najbardziej mieliby ucierpieć kierowcy samochodów. Na szczęście na razie są to tylko plany, a póki co planowana jest wymiana autobusów na niskoemisyjne.