Polacy pracują nad rozwiązaniem, które może zwojować cały motocyklowy świat. Nie tylko motocyklowy, bo mały projektor, który rzutuje obrazy przed oczami, można zastosować w bardzo wielu dziedzinach życia. Cieszymy się, że twórcy zaczęli właśnie od nas.

Cały projekt wygląda jak wyjęty z filmu science fiction. Po raz pierwszy Wojciech Trelak i Grzegorz Palmer pokazali swój projekt w roku 2015 na targach w Mediolanie. Oczywiście wzbudził on ogromne zainteresowanie, bo Mediolan przyzwyczaił nas do nowych malowań tych samych motocykli, dlatego przełomowe i nowe pomysły zawsze wzbudzają tam ogromne zaciekawienie. Jednak komercyjne wprowadzenie produktu z dziedziny bezpieczeństwa na rynek wymaga ogromnych nakładów na testy, certyfikaty i przewidzenie możliwie wszystkich ewentualności. Jeden błąd w projekcie urządzenia, montowanego w kasku bezpośrednio przy oczach motocyklisty, może skończyć się wielomilionowymi odszkodowaniami i kompromitacją. Dlatego w 2015 roku wszyscy poprzestali na wyrażeniu swojego zaciekawienia, nie wiedząc, co z projetem będzie w przyszłości.

Na świecie podejmowano już próby wprowadzenia rozszerzonej rzeczywistości do świata motocyklowego, ale bez komercyjnego powodzenia. Umieszczenie takiego urządzenia w motocyklowym kasku i zapewnienie mu skutecznej pracy podczas manewrowania motocyklem nie jest banalnym wyzwaniem. Tymczasem Seemore właśnie otrzymało z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju ponad 3 miliony złotych dotacji na dokończenie projektu. Twórcy prowadzą też zbiórki crowdfundingowe w internecie. Te środki mają umożliwić im dokończenie projektu w ciągu najbliższych dwóch lat.

Czym jest Seemore AR HUD. Seemore to nazwa firmy, AR oczywiście pochodzi od augmented reality, czyli rozszerzonej rzeczywistość. HUD jest tym, co jest kwintesencją pomysłu konstruktorów. To skrót od Head-Up Display. Twórcy wykorzystali dostępne już technologie, takie jak miniaturowy projektor i zaadoptowali je do potrzeb motocyklisty. Największym wyzwaniem było praktycznie zastosowanie tego wszystkiego w kasku oraz wyświetlanie realistycznego obrazu na zagiętej szybce wizjera. Seemore AR HUD wyświetla obraz rozszerzonej rzeczywistości z małego projektora na krzywiźnie szybki kasku. Sam projektor jest umieszczony pod skorupą tuż przy brwiach motocyklisty, a wewnątrz kasku znajduje się jeszcze układ sterujący z mikroprocesorem oraz bateria, pozwalająca na 12 godzin pracy urządzenia. Z tyłu na motocyklu zamontowana jest kamera wsteczna. Zobaczcie to w akcji na tym filmie:

Urządzenie ma wyświetlać na wizjerze takie informacje, jak:

• bieżąca prędkość motocykla
• informacje o ograniczeniach prędkości (pobierane ze skomunikowanego z AR HUD smartfona)
• wskazówki nawigacji
• obraz z lusterka wstecznego
• dane połączeń z telefonu (więc widać, że będzie przekaźnikiem dla komunikacji ze smarfonem)
• szukane obiekty (POI - point of interest)
• informacje o korkach i pogodzie
• ostrzeżenia o fotoradarach
• informacje o innych motocyklistach, jadących w grupie

Niedawno opowiadaliśmy Wam o technologii DMC - Dynamic Mesh Comminication. Ta technologia oraz urządzenie Cardo, w którym ją testowaliśmy, robiła na nas ogromne wrażenie. Zresztą zobaczcie sami:

W przypadku Seemore AR HUD mamy do czynienia z czymś równie innowacyjnym, ale w całości stworzonym w Polsce. Informacje są wyświetlane na wprost wzorku kierowcy. Z tyłu motocykla montowana jest kamera, z której kierowca dostaje informacji o tym, co się dzieje za jego plecami. Wyświetlacz jest przezroczysty tak, aby nie zasłaniał obrazu tego, co się dzieje przed motocyklem. Moduł AR HUD jest w całości ukryty w kasku. Został już przetestowany z wieloma różnymi modelami skorup i wszystko wskazuje na to, że urządzenie to będzie uniwersalne, niededykowane poszczególnym modelom kasków.

Dane Seemore AR HUD:

Wymiary wyświetlacza: 10 x 10 x 35 mm

Czas pracy na baterii: 12 godzin

Ładowanie za pomocą USB

Obudowa, regulacja i oprogramowanie polskiej produkcji