Scott Prospect gogle motocyklowe - recenzja, wady, zalety
Google motocyklowe Scott Prospect - co w nich innowacyjnego i co czyni je lepszymi od konkurencji?
Przez dziesięciolecia SCOTT tworzył świetne ciuchy, zabezpieczenia, kaski i gogle. Otwieranie pudełka z nowym produktem było jak wkroczenie w zaczarowany świat. Opakowanie było zazwyczaj z doskonale opisanym produktem. Od początku wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z produktem najwyższej jakości. Gdy z pudełka wyjmowaliśmy gogle, to każdy element, każda gumka, każdy fragment tego produktu był wykonany z najwyższej jakości materiału.
Dzisiaj prezentujemy gogle Scott Prospect. Najlepszą ich reklamą jest fakt, że są one używane przez najlepszych światowych zawodników. Oczywiście przekłada się to na to, że gogle te używa również bardzo wielu amatorów offroadu.
Gogle są zarówno sztywne, jak i elastyczne. Zewnętrzna rama jest dość sztywna i prawie nie daje się ugiąć, ale płyta czołowa za ramą jest miękka i elastyczna. Dzięki temu układa się do głowy świetnie,
wklejając się w kask. Po założeniu stwierdzamy, że kąt pola widzenia jest bardzo duży wyznaczając granice dla całej branży.
Gogle offroadowe Scott Prospect w wideo recenzji Tomka Piórkowskiego
Scott Prospect na torze
Na torze zakładanie tych gogli wywołało u mnie małe deja vu. Będę szczery, pomyślałem, że już kiedyś ich używałem. Takie swojskie uczucie. Dzięki elastycznej płycie czołowej pianka wydaje się stykać na całej linii mojej twarzy, a dzięki bardzo miękkiej pierwszej warstwie jest ona bardzo wygodna. Kolejny pozytyw, jaki zauważyłem, odnosi się do górnej części ramy, która jest gładka i płaska, bez grzbietów.
Pierwsze testowanie odbywało się w kurzu i wysokiej temperaturze +26 °C. Po dwóch dniach jazdy doszedłem do wniosku, że cena, jaką trzeba zapłacić za SCOTT PROSPECT, nie należy do
NAJWYŻSZYCH i że są one warte każdej złotówki. Podczas porannej jazdy było mokro, a zarazem parno, a gogle jakby opierały się przyrodzie i nie zaparowały. Kolejnym spostrzeżeniem jest ostrość
widzenia. Odniosłem wrażenie, jakby szybka gogli nie była stworzona tylko dla ochrony, ale by jednocześnie poprawić i wyostrzyć widoczność. Mówią "jakość się sama broni" i w przypadku
soczewek wtryskowo formowanych dewiza ta się sprawdza. Potwierdza to wysoką jakość produktu.
Sprawdzałem pasek gogle na kilku kaskach, o różnych powłokach i muszę stwierdzić, że bardzo gruby sylikonowy pasek umieszczony na środku gwarantuje, że gogle nie przesuną się.
Długotrwała wytrzymałość gogli Scott Prospect
Po wielu godzinach jazdy, testowaniu w przeróżnych warunkach, doszedłem do jednego podstawowego wniosku o SCOTT PROSPECT. Produkt ten trafia w nasze zapotrzebowania, jest
wytrzymały i to bardzo. Trwałość mają kolory, gumki, zaczepy, wszystkie gąbki. Gogle są bardzo przewiewne, nie dopuszczają do parowania. Wszystkie połączenia pianek są doskonałe i wręcz
sprawiają wrażenie ideału. Ceny, jakie znalazłem, to przedział 394 zł do 460 zł. W zestawie otrzymujemy dodatkową bezbarwną szybę, woreczek transportowy mikrofibry, który również nadaje się do przecierania oraz kilka broszurek. W roku 2021 SCOTT PROSPECT oferuje 11 kolorów. Trzeba również wspomnieć o modelu SCOTT PROSPECT LS = Light Sensitive w 2 kolorach. Te gogle, a właściwie ich szyba, rozjaśnia się i ściemnia w zależności od natężenia światła zewnętrznego. Tak, to są właściwie fotochromy, zastępujące kilka par gogli i już tu widać ekonomię w ich zakupie.
Technologia optyki:
• SCOTT TruView pojedyncze soczewki WORKS
• NoFog™ System soczewek nieparujących
Technologia:
• System blokady soczewek
• Przegubowe wsporniki
• Antypotna 3-warstwowa uformowana pianka czołowa
• Nie przesuwający się pasek silikonowy o dużej szerokości
Dodatki:
• Woreczek na gogle z mikrofibry.
• Osłona nosa
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze